 |
zawsze uważałam się za osobę tolerancyjną, pod każdym względem. tak naprawdę narzekam na wrednych i wścibskich ludzi oraz nie toleruję większości osób słuchających rapu, reagge i techno. wiele się zmienia. / tonatyle
|
|
 |
nie pomożesz sobie mówiąc, że życie to koszmar. może dla odmiany lepiej pomyśleć, że każda sytuacja ma swoje zalety? / tonatyle
|
|
 |
mogłabym opisać ci każdy szczegół jego ciała, każdą zmarszczkę, bliznę, układ linii na dłoni. wszystkie kształty, kolor oczu, smak ust. mogłabym odtworzyć w pamięci cały jego obraz i jeszcze raz przenieść kreska w kreskę każdy detal jego skóry. od stóp do głowy. zimnymi palcami czytać wszystko po kolei. wilgotnymi wargami zapamiętać jego smak.
|
|
 |
|
Kocham, gdy podczas pocałunku czuję, że się uśmiechasz.
|
|
 |
zawsze mam na sobie czarną bieliznę i lubię czarną kawę. leżę na zimnych płytkach i wpatruję się w czarne niebo. przez czarne źrenice widać moją czarną duszę i czarne, podarte serce. głowę mam pełną brudnych, czarnych myśli.
|
|
 |
"Chce tu z tobą godnie żyć, nic dookoła – tylko ja i ty"
|
|
 |
"Rozmawiamy ze sobą coraz mniej, siebie chciwi, jakby ktoś pomiędzy nami porozstawiał szyby"
|
|
 |
nie tęsknię za Tobą, tylko za tym kimś, kim byłeś kiedyś. za kimś, kogo spojrzenie było dla mnie całym światem.
|
|
 |
lepiej czuję się w nocy niż w dzień. wtedy mogę odpocząć i zebrać myśli. dzień jest jedynie kolejnym wyzwaniem i wiąże się z pośpiechem. dlatego tak bardzo go nie lubię. / tonatyle
|
|
 |
szczęściem nazywa się uśmiech, przyjaźń, nowy dzień, rodzinę. dla mnie prawdziwym szczęściem byłoby zrzucenie ciężaru tak, by upadł on obok mnie, a nie na mnie. / tonatyle
|
|
 |
ukrywanie złości jest jak słuchanie muzyki bez dźwięku. jak wybuchnie, to może zaboleć. / tonatyle
|
|
|
|