 |
jestem pusta,wypruta z pozytywnych uczuć.dziś Cię już nie ma,straciłam najważniejszą osobę,która była ze mną w ciężkich chwilach.czuję,jak serce staje się bardziej wypełnione ranami. każdego dnia walczę,by przetrwać każdy dzień,choć czasem brakuje mi sił stawiać kroki po których prędzej czy później upadam.każdy wieczór jest taki sam poświęcany na wylewanie łez. każde wspomnienia zadają mi ogromny ból,zwijam się w kłębek nie mogąc dalej funkcjonować. zasypiam ze zmęczenie i znów nastają dni,których tak bardzo nie chcę.
|
|
 |
kiedy będzie najlepszy moment,by wstać?
|
|
 |
i ciągle Cię szukam,choć widzę już tylko cień.
|
|
 |
świat mógłby się skończyć,nawet dziś.
|
|
 |
boli mnie każde Twoje słowo,jeszcze bardziej milczenie.
|
|
 |
dni bez Ciebie nie miały tak wyglądać,tęsknie.
|
|
 |
znów mi się śnisz,budzę się i mam już dość,bo nie ma Ciebie obok.
|
|
 |
nawet alkohol,nie da rady zapomnieć o bliskiej Ci osobie.
|
|
 |
jeśli każdy dzień bez Ciebie ma tak wyglądać,nie chcę ich.
|
|
 |
w życiu tyle zła,i dlatego tak łatwo stracić drogę.
|
|
 |
- Z czym kojarzy ci się Paryż? - Z miłością. - A coś więcej? - O miłości? Jest wspaniała, ale tylko do pewnego czasu. Wydaje się być czymś idealnym, ale to tylko pozory. Strasznie boli, gdy odchodzi i nic nie da się z tym zrobić. To bardzo trudne kochać i pozwolić komuś odejść, ponieważ jakaś cząstka nas samych pozostaje w tym drugim człowieku na zawsze. Musimy nauczyć się żyć od nowa, bo nie potrafimy zapełnić pustki jaka w nas została. Upadamy i tracimy zarazem wszystko - siłę, wiarę, a nawet samego siebie. - Pytałam o Paryż. [ yezoo ]
|
|
|
|