 |
znowu moje życie wywróciło sie do góry nogami... I znowu wszyscy mówią, że to moja wina...
|
|
 |
A teraz śpij... wyśnij sobie najpiękniejszy sen... a wtedy ja wejde do twojej głowy i zobacze czy warto walczyć... może wtedy oszczędze sobie rozczarowań
|
|
 |
To w sercu gra mi, i nikt tego powstrzymać nie zdoła, bo zaciskam się na krtani niczym pierdolony Boa
|
|
 |
I choćbym nie wiem jak był zły i nawet jeśli bym krzyczał że Cię nienawidzę, że masz się wynosić, nie możesz odejść rozumiesz? Nie możesz
|
|
 |
A gdy odchodzi , starasz sie pokazać , że jest Ci bez Niego dobrze. Ukrywasz łzy , uśmiechasz sie , kryjąc smutek w sercu. Widzisz go - brakuje Ci oddechu , wiesz , że mógłby zastąpić Ci wszystko , mijasz go bez słowa i idziesz dalej. Wracasz do domu , siadasz i płaczesz , myśląc czy prosić Boga o dalsze życie czy śmierć. [ fuckkitty ]
|
|
 |
To idź do niego. Powiedz, że go kochasz, że chcesz mu rodzić dzieci i przygotowywać chleb z salcesonem do roboty.
|
|
 |
Nie chciałam Cie zranić , po prostu bałam sie bólu jaki zadasz mi jak Twoja miłość do mnie minie. Cholernie bałam sie , że zabraknie mi łez , gdy powiesz o kilka słów za dużo. Bałam sie tej ciszy , między nami , kiedy odszedłbyś . Po prostu bałam sie miłości , zbyt wiele razy przez nią upadłam i zbyt długo sie podnosiłam by kolejny raz teraz ulec. [fuckkitty]
|
|
 |
QwerR11 od dziś jest już starą krową
|
|
 |
|
Wierzę w nas, wierzę w każdą obietnicę.
|
|
 |
|
Nie nazywaj moich marzeń szaleństwem, jeśli sam oprócz szarej rzeczywistości nie masz nic więcej.
|
|
 |
Leje się tequila, a my gramy w bilard.
|
|
 |
Bo my mamy to, tak czy inaczej, bracie.
|
|
|
|