 |
|
Jeśli kiedyś będę miała syna, to będzie nosił Twoje imię.
|
|
 |
|
Chyba się już odkochał, chyba już na zawsze.
|
|
 |
|
gramy fair, widzę w twoich oczach to zrozumienie, Twój intelekt od zawsze robił na mnie wrażenie
|
|
 |
|
cały czas ramię w ramię, obiecuję, nie kłamię, też podobnie jak ty stawiam na zaufanie
|
|
 |
|
wszystkiego nie najlepszego, no i nic się nie zmienia ja najchętniej to nie znałbym cię nawet z widzenia
|
|
 |
|
kurwa nie ma to tamto słuchaj co teraz powiem, bardzo cienka jest linia między ziomkiem a wrogiem
|
|
 |
|
nie jedna bliska osoba, przemilczę ciepłe słowa zamiast podać mi dłoń, poszła mnie wymeldować
|
|
 |
|
choć widzimy się jak zwykle, ciągle czuję w Tobie coś co dla mnie jest niezwykłe. czuję w Tobie ciepło do którego już przywykłem, zostawiłaś we mnie ślad, którego już nie wytrę.
|
|
 |
|
obok Ty i hip hop, ja już dzisiaj i tutaj mam wszystko
|
|
 |
|
Ona siedziała nieruchomo wpatrzona w jego brązowe oczy. Nie chciała nic mówić, wiedziała, że teraz potrzebna jest im chwila ciszy. Siedzieli więc tak w milczeniu zdając sobie sprawę z tego, że gdyby nie mieli siebie, nie mieliby nic.
|
|
 |
|
Mam kogoś kto mi mówi te dwa proste słowa. Tylko one dają mi moc by dalej tu egzystować.
|
|
 |
|
Chciałbyś, aby to się nigdy, nigdy nie skończyło
chciałbyś, aby Bóg pokazał tobie co to właśnie miłość
|
|
|
|