 |
"Wiem, że wszystko byłoby proste,
gdybym kochał ją, ale tak nie jest
Myślę o tym, kiedy zrywam podwiązkę z jej uda
i wiążę jej ręce w przegubach
Lubi to i wcale nie chce dostrzec,
że raczej się z nią nie zestarzeję
Mówi mi, żebym zrobił to mocniej
i udał, że kurwa nic się nie dzieje
Nie mam wątpliwości, że nie chcę w tym tkwić
i chciałbym skończyć to dziś i
Mam nadzieję, że wie, że to zbyt uzależniające
i że w końcu czas iść gdzieś
W swoją stronę i zapomnieć"
|
|
 |
Ziemia to pudło, w którym żyć trudno
Jeden ma wszystko, drugi ma gówno
Pierwszy się śmieje, drugi traci nadzieje
Nie sądź mnie kurwo, nikt z nas sędzią nie jest..
|
|
 |
Widzę Cię, gdy smutnymi oczyma patrzysz na mnie,
widzę Cię, kiedy me tajemnicze myśli kradniesz.
Widzę Cię, gdy zamykam me żaluzje przed snem,
Ty siedzisz w samochodzie, ciemne szyby twym tłem.
Widzę Cię, jak chcesz udowodnić, że jesteś twarda,
serce to nie sługa, nie powstrzyma go twa garda.
Widzę Cię, chodź dziś nie jesteś tego warta,
gdy potrzebowałem Cię, nie miałem w Tobie oparcia.
Widzę Cię, bo nie umiem wymazać Cię z życia,
widzę Cię, gdy tym samym tlenem chcesz oddychać.
Widzę Cię, lecz to tylko Twój cień,
już straciłaś równowagę między dobrem, a złem.
Widzę Cię, chcę przytulić Twe drżące dłonie,
gdy jesteś blisko mnie, to pulsują Ci skronie.
Widzę Cię i nie umiem powiedzieć, że to koniec,
odchodzę wiem, nie będzie łatwo mi zapomnieć.
|
|
 |
Zamykam oczy, przewijam klisze
Całe me życie w jednym zeszycie / Lukasyno
|
|
 |
Nic się nie dzieje przypadkiem, nawet samotność to tylko nasz wybór
|
|
 |
Ignorancja jest najpotężniejszym ciosem w policzek, ciosem dokonanym z największym rozmachem, celowym impetem, a przy tym uderzeniem najbardziej niezasłużonym.
|
|
 |
tracę tożsamość, jak głodna towaru, inna dziewczyna obok niego sprawia, że dostaję szału
|
|
 |
możesz mnie wyleczyć z tych defektów które mam ja
|
|
 |
Ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieję,
Dam Ci moje ciepło, którym z miejsca Cię ogrzeję,
Chcę być Twoim cieniem, robić z Tobą mnóstwo rzeczy,
Życie z Tobą przeżyć, możesz ufać mi i wierzyć ;)
|
|
 |
Wczoraj ukradłbym dla niej pierścień z Saturna,
Ale dziś zachowała się jak ostatnia kurwa.
Ten ziomek co pomagał, by ten związek trwał.
To się domyślasz co zrobił?- już z nim nie będę chlał.
|
|
 |
Tu gdzie nikt nie wierzy w cuda - Ja przetrwałem,mam się dobrze
|
|
|
|