głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zajebana

  z jednej strony jest cholernie pusto. Siedząc samotnie w pokoju  czuję że jednak kogoś brak. Że po prostu nie jestem sobą. Chciałabym kogoś  kto mógłby mnie przytulić i ot tak powiedzieć  że jestem dla niego na prawdę ważna. Miło byłoby spędzać ze sobą piękne chwile pełne szczerego szczęścia. Chciałabym kogoś na prawdę pokochać  tak już do końca. I po chwili patrzę na tą drugą stronę. Tą bardziej realną  w której tych każdych wieczorów tęsknie za tym jednym  który przecież nawet nie chce sobie o mnie przypomnieć. Mam świadomość  że moje serce i miłość leży gdzieś w kącie jego pokoju z przedartą bletką i zużytą lufką. Jestem w stanie zrozumieć  że on mnie nie kocha  ale dlaczego przez to ja jestem pozbawiona szansy na prawdziwe szczęście?   abstractiions.

abstractiions dodano: 29 marca 2013

` z jednej strony jest cholernie pusto. Siedząc samotnie w pokoju, czuję że jednak kogoś brak. Że po prostu nie jestem sobą. Chciałabym kogoś, kto mógłby mnie przytulić i ot tak powiedzieć, że jestem dla niego na prawdę ważna. Miło byłoby spędzać ze sobą piękne chwile pełne szczerego szczęścia. Chciałabym kogoś na prawdę pokochać, tak już do końca. I po chwili patrzę na tą drugą stronę. Tą bardziej realną, w której tych każdych wieczorów tęsknie za tym jednym, który przecież nawet nie chce sobie o mnie przypomnieć. Mam świadomość, że moje serce i miłość leży gdzieś w kącie jego pokoju z przedartą bletką i zużytą lufką. Jestem w stanie zrozumieć, że on mnie nie kocha, ale dlaczego przez to ja jestem pozbawiona szansy na prawdziwe szczęście? / abstractiions.

Ciągle narzekasz. Chciałbyś żeby było inaczej  ale nie robisz nic  by tak się stało. Często coś Ci nie pasuje. I codziennie pojawia się jakaś drobnostka  która Ci przeszkadza. Masz nadzieję  że czas coś zmieni i jutro będzie lepiej. Ale każde następne jutro staje się irytujące. Nic Ci nie wychodzi. Ludzie się czepiają. Stwarzasz kłótnie. Wszystko się sypie. Zaczynasz krzyczeć. Wątpisz we wszystko. Dla Ciebie nic już nie ma znaczenia. Krwawisz. Pijesz. Upadasz. I tak codziennie  już od jakiegoś czasu. Bo wszystko jest do bani  prawda? Zatrzymaj się choć na chwilę  usiądź i odpowiedz na jedno ważne pytanie: po co żyjesz?   yezoo

yezoo dodano: 29 marca 2013

Ciągle narzekasz. Chciałbyś żeby było inaczej, ale nie robisz nic, by tak się stało. Często coś Ci nie pasuje. I codziennie pojawia się jakaś drobnostka, która Ci przeszkadza. Masz nadzieję, że czas coś zmieni i jutro będzie lepiej. Ale każde następne jutro staje się irytujące. Nic Ci nie wychodzi. Ludzie się czepiają. Stwarzasz kłótnie. Wszystko się sypie. Zaczynasz krzyczeć. Wątpisz we wszystko. Dla Ciebie nic już nie ma znaczenia. Krwawisz. Pijesz. Upadasz. I tak codziennie, już od jakiegoś czasu. Bo wszystko jest do bani, prawda? Zatrzymaj się choć na chwilę, usiądź i odpowiedz na jedno ważne pytanie: po co żyjesz? [ yezoo ]

Angażowanie się? Owszem  zdarza mi się ale bardzo rzadko. Mało komu poświęcam swój czas i uwagę  ale jeśli już trafisz do grona tych ludzi   uwierz  że zawsze będę przy Tobie. Każdy Twój problem będzie moim problemem  a opcja 'pomoc' dostępna będzie u mnie całodobowo. Każdy Twój uśmiech będzie dla mnie szczęściem  bo tak naprawdę w życiu nie ma nic cenniejszego niż radość w oczach osoby na której Ci zależy. ale jeśli mnie zawiedziesz  w moich oczach staniesz się automatycznie nic nie wartą szmatą. więc wiesz  pilnuj się.

kinia10107 dodano: 29 marca 2013

Angażowanie się? Owszem, zdarza mi się ale bardzo rzadko. Mało komu poświęcam swój czas i uwagę, ale jeśli już trafisz do grona tych ludzi - uwierz, że zawsze będę przy Tobie. Każdy Twój problem będzie moim problemem, a opcja 'pomoc' dostępna będzie u mnie całodobowo. Każdy Twój uśmiech będzie dla mnie szczęściem, bo tak naprawdę w życiu nie ma nic cenniejszego niż radość w oczach osoby na której Ci zależy. ale jeśli mnie zawiedziesz, w moich oczach staniesz się automatycznie nic nie wartą szmatą. więc wiesz, pilnuj się.

lepiej byłoby  gdyby matka mnie usunęła będąc w ciąży. zobacz  jakby było pięknie  Ty byś nigdy mnie nie poznał   nie cierpiałabym z miłości  rodzice mieliby święty spokój  mama nie płakałaby po cichu  bo znów ją zawiodłam  najbliżsi przyjaciele nie musieliby znosić moich wiecznych wahań nastrojów  sąsiedzi nie narzekaliby  że znów włączyłam muzykę za głośno.. nawet pies cieszyłby się z tego  że w końcu nikt na niego nie podnosi głosu ale niestety  mama tego nie zrobiła  więc muszę radzić sobie sama. Nie mam na tyle cholernej odwagi  żeby połknąć garść tabletek  popić alkoholem i spaść w wieczną otchłań. Starczy mi tylko niebezpieczne wychylanie się przed pasami w czasie czerwonego światła  mając nadzieję  że w końcu mnie coś pierdolnie na amen.

kinia10107 dodano: 29 marca 2013

lepiej byłoby, gdyby matka mnie usunęła będąc w ciąży. zobacz, jakby było pięknie, Ty byś nigdy mnie nie poznał , nie cierpiałabym z miłości, rodzice mieliby święty spokój, mama nie płakałaby po cichu, bo znów ją zawiodłam, najbliżsi przyjaciele nie musieliby znosić moich wiecznych wahań nastrojów, sąsiedzi nie narzekaliby, że znów włączyłam muzykę za głośno.. nawet pies cieszyłby się z tego, że w końcu nikt na niego nie podnosi głosu ale niestety, mama tego nie zrobiła, więc muszę radzić sobie sama. Nie mam na tyle cholernej odwagi, żeby połknąć garść tabletek, popić alkoholem i spaść w wieczną otchłań. Starczy mi tylko niebezpieczne wychylanie się przed pasami w czasie czerwonego światła, mając nadzieję, że w końcu mnie coś pierdolnie na amen.

na początku nic nie czułam.. na pewno nie chciałam ranić  bo dobrze znam się z tym bólem  gdy serce krwawi.

kinia10107 dodano: 29 marca 2013

na początku nic nie czułam.. na pewno nie chciałam ranić, bo dobrze znam się z tym bólem, gdy serce krwawi.

To było kilka łez  które równie dobrze mogły by być oznaką silnego kaszlu  czy wycieńczenia chorobą. Jednak ja byłam chora  rzeczywiście... byłam chora na serce  złamane serce dziewczyny  która straciła to  co kochała najbardziej  całe życie  plany  marzenia  cele i wszelkie zmiany  ona straciła swój świat  bo to On był jej światem.

kinia10107 dodano: 29 marca 2013

To było kilka łez, które równie dobrze mogły by być oznaką silnego kaszlu, czy wycieńczenia chorobą. Jednak ja byłam chora, rzeczywiście... byłam chora na serce, złamane serce dziewczyny, która straciła to, co kochała najbardziej, całe życie, plany, marzenia, cele i wszelkie zmiany, ona straciła swój świat, bo to On był jej światem.

  sama nie wiem wokół czego kręci się moje życie. Mam ostatnie 3 miesiące szkoły i rozpoczną się wakacje. Na pewno podczas ich trwania nie pozwolę sobie na żadną z rodzajów miłości. Właśnie podnoszę się po ciężkich trzech latach jakby wyjętych  a jednak utrwalonych na zawsze w moim życiu. Mam najwspanialszych przyjaciół na świecie bez których wszystko już pewnie by się posypało. Są również rodzice i ta nienormalna sytuacja rodzinna  która trwa już za długo  a żadne z nas nie ma odwagi jej przerwać. Jest też ta cholerna pustka w sercu  która niszczy wszystko  nie pozwalając mi na normalne życie. Podejrzewam  że to wszystko przez niego  chłopaka którego pokochałam bez opamiętania  ale nie chce o tym myśleć bo pewnie byłoby jeszcze gorzej. Na prawdę staram się sobie jakoś wszystko poukładać  ale nie mam siły  nie po takiej przeszłości.   abstractiions.

abstractiions dodano: 29 marca 2013

` sama nie wiem wokół czego kręci się moje życie. Mam ostatnie 3 miesiące szkoły i rozpoczną się wakacje. Na pewno podczas ich trwania nie pozwolę sobie na żadną z rodzajów miłości. Właśnie podnoszę się po ciężkich trzech latach jakby wyjętych, a jednak utrwalonych na zawsze w moim życiu. Mam najwspanialszych przyjaciół na świecie bez których wszystko już pewnie by się posypało. Są również rodzice i ta nienormalna sytuacja rodzinna, która trwa już za długo, a żadne z nas nie ma odwagi jej przerwać. Jest też ta cholerna pustka w sercu, która niszczy wszystko, nie pozwalając mi na normalne życie. Podejrzewam, że to wszystko przez niego, chłopaka którego pokochałam bez opamiętania, ale nie chce o tym myśleć bo pewnie byłoby jeszcze gorzej. Na prawdę staram się sobie jakoś wszystko poukładać, ale nie mam siły, nie po takiej przeszłości. / abstractiions.

Siedząc na łóżku z popuchniętymi od łez oczami  w głowie wciąż miałam jego obraz  tą uśmiechniętą twarz  która w jednej chwili zmieniła swój wyraz na przerażoną  owiniętą niepewnością. Pod powiekami mam te roześmiane czekoladowe tęczówki odbijające się w słońcu  które w jednej chwili  z najukochańszego obrazu na świecie  stały się najbardziej znienawidzoną przeze mnie rzeczą. Słowa  które zraniły serce  to czym żyłam  co dawało mi siłę  wiarę na lepsze jutro. Wszystko to  każdy wyraz  był najmniej oczekiwaną przeze mnie rzeczą  to stało się w mgnieniu oka  kilka niepotrzebnych słów  przez kilka minut sprawiły  że wiara w ludzi i ich szczęście  wygasła. Zrozumiała  ze miłość nie istnieje  a to wszystko to tylko interesowne uczucie udawanie wielkiego romansu z nudnej telenoweli. To wszystko zakończyło się jak w beznadziejnym melodramacie z nędzną fabułą i bez happy end'u.

kinia10107 dodano: 29 marca 2013

Siedząc na łóżku z popuchniętymi od łez oczami, w głowie wciąż miałam jego obraz, tą uśmiechniętą twarz, która w jednej chwili zmieniła swój wyraz na przerażoną, owiniętą niepewnością. Pod powiekami mam te roześmiane czekoladowe tęczówki odbijające się w słońcu, które w jednej chwili, z najukochańszego obrazu na świecie, stały się najbardziej znienawidzoną przeze mnie rzeczą. Słowa, które zraniły serce, to czym żyłam, co dawało mi siłę, wiarę na lepsze jutro. Wszystko to, każdy wyraz, był najmniej oczekiwaną przeze mnie rzeczą, to stało się w mgnieniu oka, kilka niepotrzebnych słów, przez kilka minut sprawiły, że wiara w ludzi i ich szczęście, wygasła. Zrozumiała, ze miłość nie istnieje, a to wszystko to tylko interesowne uczucie udawanie wielkiego romansu z nudnej telenoweli. To wszystko zakończyło się jak w beznadziejnym melodramacie z nędzną fabułą i bez happy end'u.

dzięki    teksty abstractiions dodał komentarz: dzięki ;) do wpisu 29 marca 2013
  nie  to nie jest tak że mnie nic nie obchodzi. Nie czerpię też przyjemności z wywołanych łez na twarzach najbliższych mi osób. Nie cieszę się  kiedy ktoś wywróci się na moich oczach. Nie przechodzę obojętnie obok osób  które upadły niżej niż to w ogóle jest możliwe. To  że się nie odzywam już kolejny miesiąc  nie oznacza  że o Tobie zapomniałam. Po prostu życie nauczyło mnie  że nie warto być człowiekiem dla potworów.   abstractiions.

abstractiions dodano: 29 marca 2013

` nie, to nie jest tak że mnie nic nie obchodzi. Nie czerpię też przyjemności z wywołanych łez na twarzach najbliższych mi osób. Nie cieszę się, kiedy ktoś wywróci się na moich oczach. Nie przechodzę obojętnie obok osób, które upadły niżej niż to w ogóle jest możliwe. To, że się nie odzywam już kolejny miesiąc, nie oznacza, że o Tobie zapomniałam. Po prostu życie nauczyło mnie, że nie warto być człowiekiem dla potworów. / abstractiions.

  nienawidzę mojego charakteru. Tak często przez niego cierpię. Właściwie nie potrafię okazywać najmniejszych uczyć  nawet nie rozumiem dlaczego. Okej  ktoś mnie kiedyś zranił  ale przecież to nie powód żeby ranić przez to najbliższych. Często kiedy dzieje się coś złego  a ludzie mają mi wiele do zarzucenia  mówią o tym że moje serce to kamień  a ja jestem robotem bez uczuć   siedzę  słuchając tych słów bez grama wykrywalnych emocji na twarzy  czując jak serce rozrywa mi się na tyle kawałków  ile w życiu wysłuchałam krzywdzących słów pod moim imieniem. Tak na prawdę to nikt w życiu nie poznał jeszcze jaka jestem na prawdę. Najgorsze jest to  że najmniej znają mnie najbliższe mi osoby. Nigdy nie zadały sobie trudu  żeby poznać co tak na prawdę we mnie siedzi. Wolą dokładać mi kolejny ból w serce  którego podobno nie mam.   abstractiions.

abstractiions dodano: 29 marca 2013

` nienawidzę mojego charakteru. Tak często przez niego cierpię. Właściwie nie potrafię okazywać najmniejszych uczyć, nawet nie rozumiem dlaczego. Okej, ktoś mnie kiedyś zranił, ale przecież to nie powód żeby ranić przez to najbliższych. Często kiedy dzieje się coś złego, a ludzie mają mi wiele do zarzucenia, mówią o tym że moje serce to kamień, a ja jestem robotem bez uczuć - siedzę, słuchając tych słów bez grama wykrywalnych emocji na twarzy, czując jak serce rozrywa mi się na tyle kawałków, ile w życiu wysłuchałam krzywdzących słów pod moim imieniem. Tak na prawdę to nikt w życiu nie poznał jeszcze jaka jestem na prawdę. Najgorsze jest to, że najmniej znają mnie najbliższe mi osoby. Nigdy nie zadały sobie trudu, żeby poznać co tak na prawdę we mnie siedzi. Wolą dokładać mi kolejny ból w serce, którego podobno nie mam. / abstractiions.

  za co ją kocham? tak na prawdę nigdy nie odeszła  kiedy już wszyscy nie chcieli mnie znać. Zawsze była  nawet jak tego cholernie nie chciałam. Broniłam się przez każdym słowem szczerości  przez ogromny czas myśląc  że wszystko co powiem wykorzysta przeciwko mnie. Nie rozumiałam dlaczego kłócąc się  przytulała mnie mocno do siebie. Robiłam dużo złego za co ponosiłam największą karę w życiu w postaci widoku jej łez. Na prawdę z perspektywy czasu nie rozumiem dlaczego nie pozwoliłam jej się do mnie zbliżyć  a każde jej słowo w moją stronę traktowałam ze złością. Długo trwał ten dziwny czas. Czas kiedy starałam się jakoś wszystko poukładać w głowie  ogarnąć tą największą miłość  miłość do mamy.   abstractiions.

abstractiions dodano: 29 marca 2013

` za co ją kocham? tak na prawdę nigdy nie odeszła, kiedy już wszyscy nie chcieli mnie znać. Zawsze była, nawet jak tego cholernie nie chciałam. Broniłam się przez każdym słowem szczerości, przez ogromny czas myśląc, że wszystko co powiem wykorzysta przeciwko mnie. Nie rozumiałam dlaczego kłócąc się, przytulała mnie mocno do siebie. Robiłam dużo złego za co ponosiłam największą karę w życiu w postaci widoku jej łez. Na prawdę z perspektywy czasu nie rozumiem dlaczego nie pozwoliłam jej się do mnie zbliżyć, a każde jej słowo w moją stronę traktowałam ze złością. Długo trwał ten dziwny czas. Czas kiedy starałam się jakoś wszystko poukładać w głowie, ogarnąć tą największą miłość, miłość do mamy. / abstractiions.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć