 |
|
obaczyłam odbicie kogoś znajomego, a jednocześnie nieznajomego. To tak jak czasem zobaczy się w tłumie na ulicy kogoś, kogo na pewno się zna, można by przysiąc, że tak jest, ale nie sposób sobie przypomnieć, kto to jest. Teraz ja stałam się tym kimś wyglądającą znajomo nieznajomą.
|
|
 |
|
Przez lata toczyłam walkę z własnym sercem, gdyż bałam się smutku, cierpienia i rozstań. Żyłam w przekonaniu, że prawdziwa miłość jest ponad tym wszystkim i lepiej umrzeć, niż jej nie zaznać. Nawet jeśli miłość niesie ze sobą rozłąkę, samotność i smutek, to warta jest ceny, jaką trzeba za nią płacić.
|
|
 |
|
Chciałabym kiedyś usłyszeć proste: 'jesteś taka, jakbym chciał'.
|
|
 |
|
Jeśli coś jest gównem, to będzie śmierdzieć gównem, choćby na nie wylać flakon perfum.
|
|
 |
|
NIE DAJ SATYSFAKCJI NIKOMU, KTO TYLKO CZEKA AŻ SIĘ PODDASZ.
|
|
 |
|
Nie płacz. To już zostało opłakane tyle razy.
|
|
 |
|
Trzeba być podobnym,
aby się zrozumieć i innym,
aby się pokochać.
Trzeba być silnym, aby wybaczyć.
|
|
 |
|
Mówi się trudno i płynie się dalej. A jak nie umie się pływać? To mówi się trudno i tonie się dalej.
|
|
 |
|
Chciałabym być Jego słabością, taką nie do pokonania, nie do przeskoczenia, uporczywą i wciąż nawracającą. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Patrząc na to wszystko racjonalnie - jesteś złym człowiekiem. Też jestem zła, kocham złego człowieka. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Widziałam w Tobie miłość. Nie umiem tego wytłumaczyć. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Patrzyłeś, ani przez chwilę nie drgnąłeś, nie przekręciłeś głowy nawet o centymetr, stałeś i kurczowo przyglądałeś się moim krokom, zbyt bardzo wtedy zastygłeś, nie marzyłam o niczym innym, jak o tym, byś wyszedł i schował mnie w swoje ramiona, uwierz. / nieracjonalnie
|
|
|
|