 |
`Czasem mi Ciebie brakuje, tak mniej więcej codziennie..`
|
|
 |
`Miałeś być tu ze mną, a nie kurwa wyjść stąd.`
|
|
 |
- za każdym razem, kiedy spojrzę na te filiżanki po naszym rozstaniu będę wspominać jak wspólnie rozkoszowaliśmy się smakiem porannej kawy, przeplatając to pocałunkami, wiesz? - powiedziała z zachwytem. - mhm, jak się rozstaniemy ... - no tak. mam nadzieję, że pozwolą mi je ze sobą zabrać, a nawet zorganizują na nie jakąś półkę. w niebie.
|
|
 |
Umrzyj wielkoludzie. Umrzyj kurwa.
|
|
 |
`Wiem dzisiaj jak przeżyć, wiem lecz to żadna sztuka,
coś nie fair, to przez was już nie umiem ufać.
Ej słuchaj.. pierdole już twój pieprzony cynizm. Po co ludzie są przy nas i po co my jesteśmy przy nich?
Kto z kim trzyma i kogo możesz mieć przy sobie?
Proste finał, jakie to uczucie gdy zawodzi człowiek.`
|
|
 |
`No już, powiedz że znowu mnie opuszczasz
i tak wrócisz biegiem,
trzymając w rękach zranione serce,
to zawsze to samo..`
|
|
 |
`Szczęścia na bazie czyjejś porażki nie buduję.`
|
|
 |
Idź własną drogą, bo w tym cały sens istnienia żeby umieć żyć bez znieczulenia, bez niepotrzebnych niespełnienia myśli złych.
|
|
 |
Dziękuję Ci, za każdy dzień ze mną spędzony, za szaleństwa te małe i te duże, za znoszenie mojej zazdrości, głupoty, upartości. Dziękuję Ci, że mnie znosisz, kiedy na Ciebie krzyczę lub się złoszczę. Ty wtedy jesteś obok i cierpliwie czekasz, aż mi przejdzie. Dziękuję Ci, że mi pomagasz i zawsze mogę na Ciebie liczyć. Dziękuję, że znosisz mnie i moje szaleństwa i to, że czasem jestem jak mała dziewczynka. Dziękuję Ci za to, że jesteś i mnie kochasz. Kocham Cię!
|
|
 |
-Czemu tak jest?
-"Tak", czyli?
-Tak, że my kochamy kogoś, kto nas nie kocha, a nas kocha ta osoba, której my nie kochamy.
-Czemu tak jest? Codziennie zadaje sobie to pytanie, może to dlatego, że nie dorosłyśmy do tego, może po prostu ta osoba, którą kochamy, nie jest warta naszych uczuć i dlatego tak jest, może po prostu ktoś kto tam na górze wszystko wie i szykuję w końcu dla nas zaje**ście wielkie szczęście. Tylko aby zyskać te szczęście musimy przejść przez te całe życie. Spore cierpienie.
|
|
|
|