 |
kiedy jest godzina, która ma dwie takie same liczby przed dwukrokiem i po to mówię, że ktoś o mnie myśli i mam na myśli tylko Ciebie.
|
|
 |
najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego,
co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć.
|
|
 |
i ten stan, kiedy szczęście potrafisz wyjaśnić tylko jego imieniem.
|
|
 |
ej! gdy wracam do Ciebie setny raz to chyba dlatego, że jesteś dla mnie cholernie ważny, a nie po to by dać Ci dupy.
|
|
 |
biorę to gówno, które potocznie zwie się miłością.
|
|
 |
i chwile, gdy zapominasz o oddychaniu z Jego powodu.
|
|
 |
zawsze potrzeba Ci coś do pełni szczęścia, ale to nie znaczy, że się o to starasz.
|
|
 |
i to uczucie, że wiesz, że coś jest jednak idealnie, bo masz tą idealną dla siebie osobę.
|
|
 |
Nie raz by to zrozumieć musisz dotknąć bagna.
|
|
 |
też miewasz takie momenty, kiedy uśmiechasz się tylko po to, żeby się nie rozpłakać?
|
|
 |
pomyśl czy warto zjawiać się w czyimś życiu tylko po to, by później z niego odejść.
|
|
|
|