głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zadna_ze_mnie_ksiezniczka

http:  opisz mnie.pl tellme        http:  ask.fm problematycznie     yezoo

yezoo dodano: 13 sierpnia 2014

mętlik  wspomnienia  złość  emocje  ból  tęsknota  gorycz  rozpacz  smutek  żal  obłęd  otchłań  niecierpliwość  nicość  stan emocjonalnego dna i totalny rozpierdol psychiczny. to tylko część rzeczy  z którymi zmagam się na co dzień  i które mogę ci wymienić. bo więcej się nie dowiesz  nie usłyszysz  nie ode mnie. jeśli chcesz  to podejdź i sam zobacz co zapisane jest w moim ciele. zobaczysz to czego nie mówię i o czym nie chcę słyszeć więcej.

remember_ dodano: 12 sierpnia 2014

mętlik, wspomnienia, złość, emocje, ból, tęsknota, gorycz, rozpacz, smutek, żal, obłęd, otchłań, niecierpliwość, nicość, stan emocjonalnego dna i totalny rozpierdol psychiczny. to tylko część rzeczy, z którymi zmagam się na co dzień, i które mogę ci wymienić. bo więcej się nie dowiesz, nie usłyszysz, nie ode mnie. jeśli chcesz, to podejdź i sam zobacz co zapisane jest w moim ciele. zobaczysz to czego nie mówię i o czym nie chcę słyszeć więcej.

12 sierpień? Dzień bez wspomnień. Jedynie moment odliczania. Staję się coraz bardziej nerwowa. Jest już wieczór  a więc to tylko tydzień.. Nie wiem  jak to zniosę i czy w ogóle zniosę. Nie mam bladego pojęcia  jak wywinę się od tego co ma się wydarzyć. Czy dam radę jakoś to przerwać? Może tak  może nie. Zobaczymy  czas pokaże na ile będę silna  a na ile słaba. Jednak wiem  że nie przetrwam. Upadnę kolejny raz. Zawsze upadałam i tym razem nie będzie inaczej. Bo taki mój los  zawsze pod wozem  nigdy nie mam szans bycia na wyższym poziomie.

remember_ dodano: 12 sierpnia 2014

12 sierpień? Dzień bez wspomnień. Jedynie moment odliczania. Staję się coraz bardziej nerwowa. Jest już wieczór, a więc to tylko tydzień.. Nie wiem, jak to zniosę i czy w ogóle zniosę. Nie mam bladego pojęcia, jak wywinę się od tego co ma się wydarzyć. Czy dam radę jakoś to przerwać? Może tak, może nie. Zobaczymy, czas pokaże na ile będę silna, a na ile słaba. Jednak wiem, że nie przetrwam. Upadnę kolejny raz. Zawsze upadałam i tym razem nie będzie inaczej. Bo taki mój los, zawsze pod wozem, nigdy nie mam szans bycia na wyższym poziomie.

Codziennie milczę i zadaję sobie różne pytania. Zastanawiam się nad tym co się ze mną dzieje  dlaczego nie rozmawiam z ludźmi  dlaczego odchodzę  czemu tak znikam... I nie mogę znaleźć trafnej odpowiedzi na to wszystko. Mam poczucie  że robią to świadomie  choć wbrew temu czego tak naprawdę chcę i od samej siebie oczekuję. Podświadomie myślę nad tym czy nie wprowadziłam w swoje życie takiego buntu  który chroni mnie przed tym złem? Bo może faktycznie coś w tym jest. Może moje milczenie nie jest spowodowane zmęczeniem czy brakiem czasu  ale ucieczką  chwilową obroną  atakiem na wspomnienia. Nie mam pojęcia co mam o tym myśleć. Wiem  że tworzy się we mnie mętlik  a zeszyt  który założyłam do spisywania bólu i wspomnień  stał się złem. Moim złem  którego pozbywam się prawie zawsze  gdy muszę wybierać pomiędzy blizną na ciele a na duszy.

remember_ dodano: 10 sierpnia 2014

Codziennie milczę i zadaję sobie różne pytania. Zastanawiam się nad tym co się ze mną dzieje, dlaczego nie rozmawiam z ludźmi, dlaczego odchodzę, czemu tak znikam... I nie mogę znaleźć trafnej odpowiedzi na to wszystko. Mam poczucie, że robią to świadomie, choć wbrew temu czego tak naprawdę chcę i od samej siebie oczekuję. Podświadomie myślę nad tym czy nie wprowadziłam w swoje życie takiego buntu, który chroni mnie przed tym złem? Bo może faktycznie coś w tym jest. Może moje milczenie nie jest spowodowane zmęczeniem czy brakiem czasu, ale ucieczką, chwilową obroną, atakiem na wspomnienia. Nie mam pojęcia co mam o tym myśleć. Wiem, że tworzy się we mnie mętlik, a zeszyt, który założyłam do spisywania bólu i wspomnień, stał się złem. Moim złem, którego pozbywam się prawie zawsze, gdy muszę wybierać pomiędzy blizną na ciele a na duszy.

Poza tym  że na co dzień jesteś uśmiechnięta to jesteś szczęśliwa?   yezoo

yezoo dodano: 8 sierpnia 2014

Poza tym, że na co dzień jesteś uśmiechnięta to jesteś szczęśliwa? [ yezoo ]

Bo miłość jest po prostu miłością. Czymś  co nie powinno stwarzać kłopotów  czy bólu. Czymś  co zawsze powinno stać na pierwszym miejscu. Miłość powinna być ponad wszystko  a co najważniejsze powinna być wieczna. Bo jeśli się kocha  to tak na zawsze – nie na chwilę.   yezoo

yezoo dodano: 7 sierpnia 2014

Bo miłość jest po prostu miłością. Czymś, co nie powinno stwarzać kłopotów, czy bólu. Czymś, co zawsze powinno stać na pierwszym miejscu. Miłość powinna być ponad wszystko, a co najważniejsze powinna być wieczna. Bo jeśli się kocha, to tak na zawsze – nie na chwilę. [ yezoo ]

Myślisz  że miłość potrafi wybaczyć wszystko? Ukryć każde błędy i niedoskonałości? Udawać  że czegoś nie było lub to coś w ogóle nie istniało? Myślisz  że miłość nazywano by szczerą  gdyby nosiła pod sobą kłamstwa?   yezoo

yezoo dodano: 2 sierpnia 2014

Myślisz, że miłość potrafi wybaczyć wszystko? Ukryć każde błędy i niedoskonałości? Udawać, że czegoś nie było lub to coś w ogóle nie istniało? Myślisz, że miłość nazywano by szczerą, gdyby nosiła pod sobą kłamstwa? [ yezoo ]

północ. bicie zegara rozbrzmiewa w całym pokoju  a ja siedzę z wzrokiem wbitym w ziemię. tamuję łzy  przecieram oczy  by obraz choć na chwilę przestał być rozmyty  pociągam nosem  który z minuty na minutę czerwienieje. co jeśli tak już będzie zawsze? co jeśli teraz każdy dzień będzie zaczynał się i kończył bez ich obecności  bez długich rozmów  bez świadomości  że mam przy sobie grupkę aniołów? dziś moje urodziny  powinnam być szczęśliwa. dlaczego więc czuję się tak strasznie podle  tak strasznie samotnie? cichutko szlocham  najciszej jak potrafię.by nikt nie usłyszał by nikt nie dostrzegł  że w środku powolutku obumieram. przed oczami przelatuje mi każda wspólna chwila z nimi spędzona  każdy żart  każdy uścisk każde miłe słowo.nie chcę by odeszli by pozwolili mi upaść. dziś moje urodziny.powinni być ze mną powinni całować moje policzka i składać życzenia.dziś moje urodziny dziś choć na chwilę powinnam zapomnieć o problemach.dlaczego więc pozwalają bym powoli pogrążała się w ciemności?

cynamoon dodano: 2 sierpnia 2014

północ. bicie zegara rozbrzmiewa w całym pokoju, a ja siedzę z wzrokiem wbitym w ziemię. tamuję łzy, przecieram oczy, by obraz choć na chwilę przestał być rozmyty, pociągam nosem, który z minuty na minutę czerwienieje. co jeśli tak już będzie zawsze? co jeśli teraz każdy dzień będzie zaczynał się i kończył bez ich obecności, bez długich rozmów, bez świadomości, że mam przy sobie grupkę aniołów? dziś moje urodziny, powinnam być szczęśliwa. dlaczego więc czuję się tak strasznie podle, tak strasznie samotnie? cichutko szlocham, najciszej jak potrafię.by nikt nie usłyszał,by nikt nie dostrzegł, że w środku powolutku obumieram. przed oczami przelatuje mi każda wspólna chwila z nimi spędzona, każdy żart, każdy uścisk,każde miłe słowo.nie chcę by odeszli,by pozwolili mi upaść. dziś moje urodziny.powinni być ze mną,powinni całować moje policzka i składać życzenia.dziś moje urodziny,dziś choć na chwilę powinnam zapomnieć o problemach.dlaczego więc pozwalają bym powoli pogrążała się w ciemności?

coś złego dzieje się w mojej głowie. natrętne myśli zaburzają mi trzeźwość myślenia. zagubiona kręcę się po omacku  nie mogąc wyjść z labiryntu uczuć. czuję się jak wariatka. raz chcę Cię blisko  by po chwili nie móc znieść nawet najcichszego Twego szeptu. raz chcę to wszystko rzucić w cholerę i zacząć od nowa  by po upływie sekund na nowo mieć wątpliwości  czy poradzę sobie sama w tym strasznym świecie. nocami na zmianę to płaczę to się śmieje  wbijam paznokcie w skórę  a następnie delikatnie ją masuję  by złagodzić ból. ta decyzja  ten wybór  jest najtrudniejszą jaką dotąd musiałam podjąć. stracić wszystko? a może zostać tu gdzie jestem i żyć nieszczęśliwa  spalona? co robić? co sprawi  że na nowo obudzi się we mnie życie? co rozpali tę iskrę  którą Ty doszczętnie zgasiłeś? krzyczę z bezsilności  krzyczę głośno  choć nie odczuwam żadnej ulgi. dlaczego to musi być tak trudne? dlaczego tracąc Ciebie  stracę i ich? boję się zostać sama. historia zatacza feralne koło.

cynamoon dodano: 1 sierpnia 2014

coś złego dzieje się w mojej głowie. natrętne myśli zaburzają mi trzeźwość myślenia. zagubiona kręcę się po omacku, nie mogąc wyjść z labiryntu uczuć. czuję się jak wariatka. raz chcę Cię blisko, by po chwili nie móc znieść nawet najcichszego Twego szeptu. raz chcę to wszystko rzucić w cholerę i zacząć od nowa, by po upływie sekund na nowo mieć wątpliwości, czy poradzę sobie sama w tym strasznym świecie. nocami na zmianę to płaczę to się śmieje, wbijam paznokcie w skórę, a następnie delikatnie ją masuję, by złagodzić ból. ta decyzja, ten wybór, jest najtrudniejszą jaką dotąd musiałam podjąć. stracić wszystko? a może zostać tu gdzie jestem i żyć nieszczęśliwa, spalona? co robić? co sprawi, że na nowo obudzi się we mnie życie? co rozpali tę iskrę, którą Ty doszczętnie zgasiłeś? krzyczę z bezsilności, krzyczę głośno, choć nie odczuwam żadnej ulgi. dlaczego to musi być tak trudne? dlaczego tracąc Ciebie, stracę i ich? boję się zostać sama. historia zatacza feralne koło.

jakbyś czytała mi w myślach :  teksty cynamoon dodał komentarz: jakbyś czytała mi w myślach :) do wpisu 1 sierpnia 2014
daj mi odejść. puść moją dłoń i pozwól ruszyć naprzód  pozwól odnaleźć siebie  bo nie poznaję już dziewczyny  którą codziennie mijam w lustrze. wiem  że będzie bolało  że będzie ciężko  że tyle starań pójdzie na marne  ale nie wskrzeszę w sobie uczuć  które już dawno wygasły. przyznaj mi rację  że kiedyś częściej się uśmiechałam  częściej śmiałam. przyznaj  że zakochałeś się w dziewczynie sprzed roku  że osoba  którą się stałam już Ci nie odpowiada. przecież wiem  że nie jesteś ślepy  że zauważasz ten dystans  ten chłód. dlaczego więc kurczowo chcesz mnie przy sobie zatrzymać? ranimy się nawzajem  unieszczęśliwiamy  zadajemy ból  bo doskonale znamy nasze słabe punkty. nie chcę dalej widzieć tego zawodu na dnie Twoich oczu. wszystko się pogmatwało  skomplikowało. nie utrudniaj mi tego.

cynamoon dodano: 30 lipca 2014

daj mi odejść. puść moją dłoń i pozwól ruszyć naprzód, pozwól odnaleźć siebie, bo nie poznaję już dziewczyny, którą codziennie mijam w lustrze. wiem, że będzie bolało, że będzie ciężko, że tyle starań pójdzie na marne, ale nie wskrzeszę w sobie uczuć, które już dawno wygasły. przyznaj mi rację, że kiedyś częściej się uśmiechałam, częściej śmiałam. przyznaj, że zakochałeś się w dziewczynie sprzed roku, że osoba, którą się stałam już Ci nie odpowiada. przecież wiem, że nie jesteś ślepy, że zauważasz ten dystans, ten chłód. dlaczego więc kurczowo chcesz mnie przy sobie zatrzymać? ranimy się nawzajem, unieszczęśliwiamy, zadajemy ból, bo doskonale znamy nasze słabe punkty. nie chcę dalej widzieć tego zawodu na dnie Twoich oczu. wszystko się pogmatwało, skomplikowało. nie utrudniaj mi tego.

Chcę spędzić z Tobą resztę swojego życia. Chcę wspólnie wychowywać nasze dziecko  pichcić Ci codzienne obiadki i słuchać Twojego marudzenia  że coś przesoliłam  wieczorem zasiadać do wspólnego oglądania telewizji  a przede wszystkim chcę codziennie mówić Ci jak bardzo Cię kocham.   .xeS.

xes dodano: 30 lipca 2014

Chcę spędzić z Tobą resztę swojego życia. Chcę wspólnie wychowywać nasze dziecko, pichcić Ci codzienne obiadki i słuchać Twojego marudzenia, że coś przesoliłam, wieczorem zasiadać do wspólnego oglądania telewizji, a przede wszystkim chcę codziennie mówić Ci jak bardzo Cię kocham. / .xeS.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć