 |
|
- znowu płaczesz ? - nie. oczy mi się pocą . / yezoo
|
|
 |
|
z samego rana wyszła na balkon z kubkiem chłodnej już kawy. lekki wiatr muskał Jej twarz , a dłonie robiły się coraz chłodniejsze. spoglądała na przechodzących pod sobą ludzi, dzieci zmierzające do szkoły , biznesmenów biegnących na spotkanie i Jego. pewny siebie szedł z inną za rękę . widziała w Jego oczach szczęście i miłość, którą była Ona. Jej oczy zamarły , a z braku sił upuściła tuż przed nim swój kubek , na którym narysowane serce rozbiło się na miliony kawałków . / yezoo
|
|
 |
|
- nazwał mnie ilorazem szczęścia . - czyli przez kogoś Cię dzielił. / yezoo
|
|
 |
|
' to koniec ' powiedział trzymając Ją za ręce . Jej twarz zbladła , a oczy przepełniły się łzami. ' proszę, nie ' wyszeptała . w głowie zaczęły przewijać się setki myśli, setki niespełnionych marzeń, ich wspólne chwile. łzy mimowolnie zaczęły płynąć po Jej policzkach . ' tylko mi tu nie rycz teraz! ' warknął wychodząc z pokoju . / yezoo
|
|
 |
|
nasze marzenia stanęły na pograniczu między Ja i Ona. / yezoo
|
|
 |
|
- pomyśl sobie teraz swoje marzenie, jedno najważniejsze - powiedziała do niej przyjaciółka. Zamknęła oczy, po czym powiedziała ' już mam ' . - no to teraz posłuchaj . marzenia są po to, aby je mieć, ale one nigdy się nie spełniają. są tylko żeby ludzie wierzyli w coś czego bardzo pragną. więc to o czym pomyślałaś nigdy nie będzie twoje. - odwróciła się i siadając na ławce zaczęła dusić się łzami, przecież pomyślała o Nim. / yezoo
|
|
 |
|
usiadła na schodach trzymając w ręku kubek herbaty. ze ściany zdjęła ich wspólną fotografię, której nigdy nie miała odwagi zdjąć. dotknęła przez szybkę Jego twarzy mówiąc' gdybyś tylko wiedział .. ' po czym uroniła łzę. wstała rzucając fotografią o szklane płytki na podłodze. ' to koniec ' szepnęła rozpoczynając inne życie. / yezoo
|
|
 |
|
zapłakana siedziała na dywanie wtulając się w wielkiego pluszowego misia. w głośnikach wciąż słychać było najsmutniejsze piosenki . do pokoju wpadła Jej przyjaciółka. widząc Ją w tym stanie podeszła nic nie mówiąc i po prostu Ją przytuliła. - powiedz mi, co to ma znaczyć. ja wszystko wiem, ale to mnie już prześladuje . wiesz, że o Nim zapominam , ale jeśli to coś z Nim związane to mi powiedz. ja już mam tego dość, co chwilę gdy spojrzę na zegarek wyświetla mi się ta sama godzina i minuta. 13:13 , 22:22 . co to ma znaczyć ? wiesz może ? - zapytała najwierniejszej osoby - nie . - szepnęła Jej na ucho kłamiąc. / yezoo
|
|
 |
|
Twoje serce nadal bije w Jej rytmie. / yezoo
|
|
 |
|
była realistką. wszystko brała do siebie, na poważnie. gdy ludzie mówili jej co jest nie tak, starała się to zmienić. kiedyś usłyszała, że do siebie nie pasują , że ma szukać gdzie indziej. podesłali Jej starszą panią, która zajmowała się tarotem . z kart wyczytała Jej , że upragniona miłość czeka w innym mieście. kilka godzin później spakowana czekała już na najbliższy pociąg. chciała dla siebie jak najlepiej. kiedy wyjechała zostawiając tu swoją miłość zrozumiała, że popełniła błąd. ale było już za późno - gdy wróciła , chłopak już nie żył , a kobieta przyszła do Niej mówiąc ' przepraszam, pomyliłam karty, to On był tym jedynym ' . / yezoo
|
|
 |
|
dziś już łzy mówią za mnie . / yezoo
|
|
|
|