 |
szliśmy oddzielnie, chowając się jedno przed drugim.
|
|
 |
Moje serce jest za dobre dla niektórych ludzi.
|
|
 |
Prawdziwa kobieta jest damą w salonie,
kucharką w kuchni i dziwką w sypialni.
|
|
 |
I jedyną rzeczą, której się nauczyłam jest to, że desperacko Cię potrzebuję.
|
|
 |
babka od wdż: M = D^3 x C. to jest wzór na miłość. jest ktoś kto Go rozszyfruje? znajomy: d to gęstość, gęstość do sześcianu razy... nie wiem. kumpela: razy węgiel.
|
|
 |
A po mojej śmierci , w testamencie wszystkie moje własne oszczędności przeznacze na pomnik dla tych wszystkich którzy wytrzymali ze mną do końca | rastaa.zioom
|
|
 |
ale kurde, mimo wszystko lubię to zamieszanie, które robisz w moim życiu wchodząc znowu w tych swoich, jak okazuje się później brudnymi znowu buciorami. / martusiowata
|
|
 |
bezcenna reakcja, kiedy kumpel sprawdzając w kalendarzu datę wybucha na całą salę, że mam imieniny, a już na następnej przerwie dostaję penisy z folii aluminiowej.
|
|
 |
gdybyśmy się nie poznali wszystko byłoby teraz prostsze. każdy oddech wpadałby z łatwością do płuc, a uśmiech, któregoś z jesiennych wieczorów, nie zszedłby z twarzy. zapewne ja wciąż funkcjonowałabym pasjami latając wszędzie z aparatem, a Ty nadal ciągnąłbyś życie przechodząc z jednej vixy na drugą. istotnie prawdopodobnym jest, że nie bolałoby teraz, ale jaki jest sens życia z sercem leżącym ot tak bezczynnie, skoro można mieć takie, które bije abstrakcyjnie nierównomiernym nietaktem? które kocha?
|
|
 |
uwielbiam Go bo ot tak dzwoni prosząc, żebym przekazała mamie polecenie wstawienia wody, bo za chwilę podbija na kawę, na co tata kręci tylko głową, 'znów mi żonę wyrywa'.
|
|
 |
w Tobie odnalazłam zrozumienie, siłę, odwagę
i ciepło, wątpisz?
to spójrz w moje oczy i powiedz, czy to
co widzisz nie jest miłością?
czy to co tkwi głęboko pod źrenicą, to światełko
może być czymś innym?
|
|
|
|