 |
tyle lat się znamy, nooo już w chuj. nadeszła szkoła średnia. jesteśmy w tej samej szkole. gdy się z nią mijam na korytarzu to nawet nie mówimy sobie cześć. poszła na bio-chem i myśli, że jest lepsza, zadziera tą głowę do góry i idzie. licealistka jebana.
/ kolega, o dawnej 'koleżance'
|
|
 |
pewność, że nigdy nie będziemy sami. że nie opuścimy mieszkania z torbą na ramieniu trzaskając drzwiami. nie pójdziemy przed siebie, bo zwyczajnie będzie zależało nam zbyt mocno. utkniemy w zamknięciu, którym będzie ta boska przyjaźń, zobowiązująca za każdym razem do pozostania i pilnowania mimo wszystko tyłka tej drugiej osoby.
|
|
 |
chciałam Go w tych startych jeansach z plamką po farbie na wysokości kolana, szlugiem między palcami, w szerokiej bluzie, z boskim uśmiechem, szczerzącego się, jak wariat.
|
|
 |
nie umiem powiedzieć słowem
nie słowem tęsknię
|
|
 |
I widocznie siła naszego uczucia tkwi tylko we mnie.
|
|
 |
Miejscem w sercu nie można się dzielić,
albo posiądę to w Twoim na własność
albo nie będziemy mogli nazywać tego
miłością
|
|
 |
Aby zaufać najpierw
trzeba zrozumieć
|
|
 |
przechodzisz obok,
nasze oczy patrzą na siebie przez chwile,
myśli staczają walki,
serca wybuchają.
|
|
 |
Pamięć to śmietnisko podświadomości.
|
|
 |
kiedyś była dla niego 'słońcem' teraz jest 'dziwką' . normalne .
|
|
 |
moment pustki ? kiedy widzisz spadającą gwiazdę a nie wiesz czego chcesz .
|
|
 |
Gdyby ktoś podał mi na tacy buraka i twój łeb nie widziałabym różnicy .
|
|
|
|