 |
Wiesz, lubię wieczory. Lubię się schować na jakiś czas. I jakoś tak, nienaturalnie, trochę przesadnie, pobyć sama.
|
|
 |
uwielbiam rzucać się na niego, całować, tarzać się z nim na łóżku
nie myśląc jak mnie odbierze i co pomyśli tylko wiedzieć, że i tą
dzikość we mnie pokocha.
|
|
 |
zastanawiając się nad ludzkością i człowieczeństwem to tak na prawdę
gówno nie ludzkość, nie człowieczeństwo. ono umarło setki lat temu.
|
|
 |
Gdyby tylko przy mnie został wykonałabym nawet to co na dzień dzisiejszy wydaje się niemożliwe. Zatańczyłabym taniec szczęścia,zamieniła w perły deszcz,wyczarowała tęcze z tysiąca kolorów.A potem zasnęła z uśmiechem na ustach. Nie bojąc się kolejnych łez i koszmarów rozdrapujących rany po jego odejściu.Gdyby został miałby gwarancję na moją miłość i szczęście,które serwowałabym mu każdego dnia. I mógłby mieć tą stu procentową pewność,że moje serce będzie należeć tylko do niego i nigdy nie zrobiłabym nic by zniszczyć to co łączyłoby nas.Bo jego strata zawsze byłaby dla mnie czymś niewyobrażalnym. Ale on nie chce tych wszystkich przywilejów miłości.Po prostu mnie nie chce/hoyden
|
|
 |
Pamietam jak jeszcze całkiem nie dawno mówiliśmy sobie o wszystkim, dziś już tego nie ma. Nie potrafimy cieszyc sie soba jak dawniej, nie potrafimy rozmawiac jak dawniej, nie smiejemy sie jak dawniej. Dziś rozmawiamy o ogolach a gdzie sie podziały szczegóły? Mój termin ważności już chyba minął, jestem Ci potrzebna gdy wszyscy inni zawiodą. Gdzie się podziały nasze spontaniczne spacery rozmowy wycieczki? Dziś już nas nie stać na takie czyny? Przytulanie, buziak w czoło, opiekuncze objęcie słowa Kocham Cię w których zawsze mozna było usłyszec" zawsze mozesz na mnie liczyc", uśmiech, gdzie to sie wszystko podziało? Tego już nie ma. Było to piękne jak bańka mydlana która nagle pękła i nic z niej nie zostało tylko małe czasteczki wody na ziemi, ktore czasem odbijaja promnirnir słońca. Czy to musi tak być?
|
|
 |
heeeeh ;D dziwny jest ten stan który teraz czuje ;)
|
|
 |
i cieszę się, że mam tą jebaną satysfakcję, że pierwszy się odezwałeś, że jednak zatęskniłeś. / ibelieveinlovex3
|
|
 |
chciałabym, żebyś był mój i tylko dla mnie. ale jak zawsze moje marzenia są nierealne. / ibelieveinlovex3
|
|
 |
może raz na jakiś czas wyjdę, zapomnę i się uśmiechnę
|
|
 |
ciągle mamy siebie za mało
o milimetr, o pocałunek.
|
|
 |
nie istnieje coś takiego jak szczęście, jest tylko los i mądre decyzje
|
|
|
|