 |
|
To jest chore, nie chcę go kochać, nie chce kolejny raz płakać przez kogoś, nie chce go stracić chociaż tak naprawdę nie jest mój. to jest trudne, bardzo, on jest takim kochanym skarbem, może naprawdę go kocham? tak bardzo nie chcę, boję się utraty że odejdzie i już nie wróci. / niigdywiecej
|
|
 |
|
Patrz tyle lat, nic się nie zmienia, browary w dłoniach, jointy w zębach, miłość w burdelach. — Pezet
|
|
 |
|
Jeśli coś mnie zatruwa, to wybory ludzi obok. Świat bezczelnie cię opluwa i pierdoli twoje słowo. — Arski
|
|
 |
|
Dzisiaj wiem, że w tyle głupich słów kiedyś wierzyłem, nigdy więcej. — Sokół
|
|
 |
|
Tacy jak my to depresja i prochy, tacy jak my dziś już nie wiem o co im dokładnie chodzi. — Kajman
|
|
 |
|
Kurwa mać, ona nie chce mnie znać. W cale nie dziwie się lecz nie mogę przez to spać. — Pezet
|
|
 |
|
Najważniejsze jest podejście a ja mam złe,bo drugą dobę nie śpię i piję gdzieś na mieście. To co najważniejsze zostało gdzieś w tle. — Pezet
|
|
 |
|
Otwórz żyły, wylej złość. Dziś nie znaczysz już nic. — melancolie
|
|
 |
|
Pijesz, pijesz wciąż pijesz. Wódkę popijasz wódką w towarzystwie diabełka i fruniesz do piekła. — melancolie
|
|
 |
|
Nie wiem czy to tylko moje urojenia, czy jednak mam rację, ale chyba coś nas ku sobie popycha, nie sądzisz? Spotykamy się w przypadkowych miejscach, oboje zaskoczeni tym, że się widzimy, a w głębi duszy cieszymy się z tego, że jesteśmy obok siebie. Dotykamy się, przelotnie, niby niechcący, powodując szybsze bicie serc. Przytulamy się, gdy się witamy i czujemy, że mamy w swoich rękach wszystko, co potrzebne. Żartujemy, dużo żartujemy i śmiejemy się z siebie nawzajem. Ale jeszcze się nie całowaliśmy. Szkoda. Bardzo chciałabym wiedzieć, jak smakowałaby nasza wspólna miłość. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Twoje szybkie życie, wyjebane źrenice.Baterie z telefonów, aut i schizy o świcie. Za późno żeby wracać, za wcześnie aby odejść. — Brahu
|
|
|
|