 |
|
-Kazałam kupić mężowi ziemniaki, a on trafił pod samochód. -Koszmar! Co teraz zrobisz? -Nie wiem, chyba ryż.
|
|
 |
|
bez zbędnej gadki, daje same fakty, chociaż mam swiadomość, że nie każdy z nich jest łatwy. choć to często fałsz wywołuje w ludziach zachwyt, to taktyka prawdy dla mnie jest najlepszą z taktyk. /Bob One
|
|
 |
|
powiedz, jak jest? nigdy nie ukrywaj tego, co dręczy Cię, bo fałszywy uśmiech to najgorsza rzecz. kogo chcesz oszukać? powiedz, nim zje Cię stres. /Bob One
|
|
 |
|
i dlaczego, mimo wszystko, komplikuję sobie życie ? czemu skrywam wciąż przed Tobą to, co pragnę Ci wykrzyczeć ? czemu robię głupie błędy, mimo błędów świadomości? czemu wikłam wszystko w sobie, zamiast wszystko to uprościć? /Marika
|
|
 |
|
na tysiące godzin kilka minut szczęścia. /Bisz
|
|
 |
|
powiedz mi kim jesteś, by mówić mi kim jestem? kto ci dał prawo pouczać i dawać lekcje? jeb się! /Sitek
|
|
 |
|
a jutro znów mi powiesz, że to nie ma sensu, i pewnie skończę z wódką znów w tym samym miejscu. i tak jest co dzień kurwa, że stajemy bez słów, poczuje usta Twoje i będę chciał mieć już, je dla siebie, jak Ciebie i wszystko co związane z Tobą. i może choć jedną nogą w to wejdziesz no bo, ponoć nie jestem obojętny. ponoć. /ZdunO
|
|
 |
|
świat jednak jest nasz. dzięki za informację, mała
|
|
 |
|
daj mi tę pewność, że to wszystko jest tego warte
|
|
 |
|
zaskakujące jak bardzo, właśnie od Ciebie zależy mój humor, dzień, nastawienie, rysy twarzy, wszystko
|
|
 |
|
na marzeniach przecież stoi świat
|
|
|
|