 |
|
Stanełam twarzą w twarz ze śmiercią, nie chce więcej tego doświadczyć. [bez_schizy]
|
|
 |
|
Gdy nie ma Ciebie obok, czuje, że trace grunt pod nogami. [bez_schizy]
|
|
 |
|
słowa z Twoich ust trafiały prosto w serce, nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak celnie zadawałeś ból w klatke piersiową. [bez_schizy]
|
|
 |
|
Chyba jednak wolę jak przechodzisz obojętnie, jakbyśmy się nigdy nie znali, spojrzeniem pokazujesz jak bardzo mnie nienawidzisz, Twój wzrok mówi za siebie. Wolę pieprzoną obojętność niżeli dawanie złudnej nadziei, że może coś kiedyś. [bez_schizy ♥]
|
|
 |
|
„Bo nawet kiedy nadzieje są niczym nieusprawiedliwione, a zwątpienie i rozpacz więcej niż uzasadnione, człowiek żyje nie słuszną rozpaczą, tylko swą niedorzeczną nadzieją.”
|
|
 |
|
"Cóż stąd, że umieramy? Życia wciąz jest tak dużo. Wszystko mija, a nic się, nic się nie zmienia. Po złotym tle wciąż płyną szare obłoki...o, jak mnie ta myśl uspokaja."
|
|
 |
|
A jeśli nawet go straci ,to przecież nie będzie bardziej samotna, niż była zanim się poznali
|
|
 |
|
'rozglądał się po pokoju tak, jak gdyby myślał, że może jednak jesteś, tylko schowałaś się i leżysz na przykład pod kanapą'
|
|
 |
|
'jest wrażliwa i wsysa jak gąbka wszystkie nieszczęścia tego świata, i pochyla się nad każdym chudym kotem'
|
|
 |
|
"Jedna z jej lekcji była o wierności, tej ostatecznej do ostatniej krwi kropli."
|
|
 |
|
Co mnie nie zabije , to mnie rozpierdoli psychicznie . /ostatnia.chwila
|
|
|
|