 |
trzeba żyć naprawdę,żeby oszukać pędzący czas
|
|
 |
Znam jak Ty te noce nieprzespane by nad ranem zawikłane kwestie podjąć z nowym planem jak z taranem. Dokładnie znam to, mam te same myśli skołatane, znam to, to jest mi znane uczucie z tym związane. Co jest grane? Marzenia niewypowiadane, zapominane bo nie doczekałem się na zmianę
przekonanie, że po którymś ciosie się nie wstanie. Co jest grane? Czasem głupie pytanie, nie?
Bakanie, popadanie w manię
życie diametralnie inne niż to na ekranie
|
|
 |
i wiecznie się wzruszam i mięknę, a Ty śmiejesz się ze mnie, a ja usycham i więdnę.
|
|
 |
nie mów mi w jaką przyszłość przyjdzie pojutrze spojrzeć
|
|
 |
wiem, że jestem jedną z tych, co nie boją się żyć
|
|
 |
starość nie radość-młodość nietrzeźwość
|
|
 |
ze mną można tylko w dali zniknąć cicho
|
|
 |
i żebyś w taką noc jak ta, Ty mógł napisać do mnie i ja bym mogła napisać do Ciebie, i żebyśmy zawsze mieli o czym rozmawiać z czego się śmiać i obmyślać różne ataki i wycieczki, i żeby nasze ręce dalej do siebie pasowały, żebym zawsze mogła powiedzieć Tobie, że u mnie wciąż wszystko okej i żebyś Ty powiedział mi to samo
|
|
 |
żebyś był tak, jak jest poduszka
|
|
 |
nie brakuje Ci nic ? nic nie męczy ?
masz nowe szanse. teraz szkoda by je spieprzyć..
|
|
 |
nie jest najlepiej,gdy się tęskni
|
|
|
|