 |
Spuszczam głowę w dół w samotności. Liczę grzechy na palcach, brak rąk. Potrzebuję pomocy, ty daj mi swoją dłoń. Jestem na skraju wyczerpania psychiki. Twarde alkohole, miękkie narkotyki.— Diox
|
|
 |
Bo nie ważne ile byś pierdolił, mnie to nie boli już. Na te słowa i ściemę opada zbyt gęsty kurz.— Miuosh
|
|
 |
Mam na wyciągnięcie ręki szczęście,
cel widzę częściej, daję słowo,
oddałbym wszystko, żeby dziś być gdzieś z Tobą.
|
|
 |
W sercu mam też boga, choć może go mieć każdy i oświetla moją dusze jak to w nocy robią gwiazd.
|
|
 |
Bit, pot i alkohol, wszystko się miesza.
|
|
 |
Jeżeli masz w sobie na tyle skurwysyństwa żeby obrabiać
mi za plecami dupę, to znajdź w sobie chociaż krztynę odwagi, by powiedzieć mi to prosto w oczy.
|
|
 |
Pamiętam to jak każdy pieprzyk na jego ciele, mówił,że się zmieni, mówiłam,że się zmienię.
|
|
 |
Byliśmy zbyty destruktywni, wobec siebie toksyczni. Łączył nas seks, uczucia były dodatkiem do reszty. Krzyk i godziny w ciszy, gonitwy myśli.
|
|
 |
Ile dałabym by zapomnieć Cię.
|
|
 |
Piła ćpała to odsuwało złe uczucia, to przynosiło odrętwienie, otępiało, to pozwalało zapomnieć, pozwalało czuć się tak, jak sobie wyobrażała, że powinien czuć się normalnie człowiek. — James Frey
|
|
 |
Miała [...] chłód w sercu, to jedna z tych, która kocha morderców. Zawsze pewna siebie i wyszczekana, nie było nic na co by się nie pisała.
|
|
 |
Może nie umiem być już ani trochę lepszy, lecz jeśli to nie jest miłość, to chyba Bóg jest ślepy.. Przecież jest między nami tyle fajnych rzeczy kurwa, co się z nimi stało? Nie wiem. Kiedy?
|
|
|
|