 |
|
jeszcze tak niedawno mówiliśmy sobie wszystko / pm ♥
|
|
 |
|
Jeśli obrobili Ci dupę za plecami , to wyobraź sobie jaki wzbudzasz strach , że nie powiedzieli Ci tego prosto w oczy .
|
|
 |
|
- Dlaczego św. Mikołaj jest taki wesoły? - Bo wie gdzie mieszkają wszystkie niegrzeczne dziewczynki.
|
|
 |
|
moje serce rozjebało się na miliony kawałków w chwili, gdy powiedział ' mam dylemat, albo Ty albo Ona ' . / yezoo
|
|
 |
|
chłopak, który zna mnie od 1 września stwierdził właśnie, że wydaję się być miła i fajna, ale w rzeczywistości jestem taka sama jak 80% kobiet. frajer. / yezoo
|
|
 |
|
zastanawiam się czy zapisać się na hip-hop ; )
|
|
 |
|
wprost powiedź o tym co czujesz, o tym kim dla Ciebie jestem a kim być nie powinnam. powiedź, jak bardzo kochasz choć nienawidzisz bardziej, że nie potrafisz wyrzucić mnie z pamięci, zakończyć tego co nas łączy, i po tym wszystkim nazwać zimną suką. | endoftime.
|
|
 |
|
wieczorami zaczynamy tęsknić za przeszłością, wspominamy najmniejsze szczegóły, gesty, spojrzenia i rozmowy. przypominamy sobie ludzi, którzy obiecywali, że będą na zawsze a przeminęli bez powodu. czas tak cholernie zmienia wszystko, jeszcze rok temu cieszyłam się z tego co mam, z ludzi u których zajmowałam pierwsze miejsca w sercu, wtedy nie potrafiłam zdać sobie sprawy, że to może się zmienić, że możemy stać się dla siebie nikim. dziś? to wszystko stało się obce, nie poznaję już tych ludzi, którzy nauczyli mnie tak wiele. to tych ludzi, których wtedy mogłam nazwać przyjaciółmi dzisiaj mijam na ulicy, spoglądając sobie prosto w źrenice, szukając wyjaśnień na to, co stało się z tym wszystkim co nas łączyło. | endoftime.
|
|
 |
|
ubrałam się w odświętny strój, po czym wsiadając do auta pojechałam razem z rodzicami do kościoła. zajęłam swoje ulubione miejsce, po czym uklęknęłam modląc się. obserwowałam ludzi, dzieci, starszych spoglądając na ich podejście do życia. msza dobiegała końca, gdy ksiądz rzekł : - a teraz ktoś chciałby jeszcze coś powiedzieć. spojrzałam w tamtą stronę, widząc jak z zakrystii wychodzi On. ubrany w elegancką koszulę, którą niegdyś mu kupiłam podszedł zabierając od ministranta mikrofon. - jest tutaj kobieta mojego życia. - zaczął. - i w gruncie rzeczy wiem, że mnie nienawidzi, ale ma dobre serce. Aniu, chciałem Cię przeprosić. wiem, że popełniłem błąd. ale przecież jestem człowiekiem, jak każdy. możesz mi nie wybaczyć, możesz udawać, że mnie nie znasz, możesz ignorować, ale jesteś całym moim światem. bez Ciebie nie mam sensu żyć. kocham Cię. - powiedział zmierzając w moim kierunku. kciukiem otarł mokre od łez policzki i w wiwatach ludzi namiętnie połączył Nasze usta miłością. / yezoo
|
|
|
|