 |
|
' Kilka lat temu jechałem sentymentalnie . Dziś jest inaczej choć podobno też całkiem fajnie . '
|
|
 |
|
Idę na pocztę. Wyślę Ci swoją tęsknotę, priorytetem.
|
|
 |
|
Kiedy oddasz serce, pokochają Cię ulicę. / Hg ♥
|
|
 |
|
Brakło Ci argumentów, i nagle wspomniałaś o Nim. Wiedziałaś, że to najbardziej mnie zaboli. Wymierzyłam Ci mocnego plaskacza w twarz, miałam świadomość że mi oddasz. Przecież znam Cię od lat, wiem jaka jesteś, dokładnie taka jak ja. Wymieniałyśmy się uderzeniami, i nasza siła nie spadała lecz rosła, żadna nie odpuściła, dopóki stanęłyśmy przed lustrem z zakrwawionymi nosami, patrząc na siebie i wybuchając śmiechem. Tak wiem, specyficzna przyjaźń. / Stostostopro .
|
|
 |
|
-przyjedź. -będę za 1,5 h, zależy jaka droga? -ślisko jest.. -to umrę w imię miłości kurwa! / Stostostopro .
|
|
 |
|
nie chodzi tu o samo cierpienie, do tego jestem przyzwyczajona. po prostu nie potrafię patrzeć jak najbliższa mi osoba rujnuje sobie życie.
|
|
 |
|
odchodzę, spakuj moją walizkę i wystaw ją za drzwi. przekreśl nasze plany i marzenia. zostaw mnie w spokoju. kocham Cię i właśnie dlatego nie mogę z Tobą być. nie będę czekać, aż wydoroślejesz, śmierć jest już blisko mnie. błagania nie pomogą, już wybrałeś. marihuana była bardziej pociągająca niż spacery, kolacje, wspólne oglądanie gwiazd. kiedyś zrozumiesz co tak naprawdę straciłeś.
|
|
 |
|
Czuję, że mogłabym być z Tobą do końca życia. Nasza miłość jest tak oczywista, jak oddychanie.
|
|
 |
|
słucham pierdolonych mózgojebów, tylko po to by nie zalać się potokiem słonych łez, które spowodowałeś. tak naprawdę mam ochotę na przygryzanie warg, zaciskanie pięści, a najbardziej na papierosa. niestety! lenistwo szepcze mi do ucha, bym nie odstawiała laptopa. nie wstaję, pierdolę.
|
|
 |
|
'- Nawet nie wiesz jak się cieszę, że Cię znalazłam. - Nie musiałaś szukać, zawsze byłem. Czekałem na Ciebie całe życie, Kochanie.' < - taka tam rozmowa z moim facetem.
|
|
 |
|
zielsko już zawsze będzie przede mną w Twojej piramidzie wartości.
|
|
 |
|
' Dzisiaj czuję się tak jakbym nigdy nie istniał .
I nic się nie stało , a Ty nigdy nie przyszłaś . '
|
|
|
|