 |
|
najgorzej jest się odzwyczaić. skończyć z tym chorym przyzwyczajeniem. potem jest już z górki.
|
|
 |
|
dasz wiarę, że myślałam, że on jest inny?
|
|
 |
|
A w nocy, patrząc pustymi oczami w sufit, każdy z nas jest poetą swojego życia
|
|
 |
|
W nocy robiąc sobie herbatę, zatrzymuję się patrząc w gwiazdy z nadzieją że Ty też patrzysz i uświadamiasz sobie jak bardzo za mną tęsknisz
|
|
 |
|
Zimno mi. zimno mi w sercu. / Stostostopro .
|
|
 |
|
- Mamo, zrób coś, nie mogę zasnąć.- To idź zrób prasowanie, ubrania z podłogi posprzątaj, wypierz swoje swetry, lekturę przeczytaj, albo naucz się na jutro. Przecież ty się w ogóle nie uczysz ! - Yyy.. Dobranoc mamusiu. - O tak. Zawsze byłam dobra w usypianiu dzieci. Nie to co twój ojciec.
|
|
 |
|
na początku tylko go lubiłam, darzyłam zwykłą sympatią, codziennością było przebywanie w Jego towarzystwie i wspólne wygłupy, nigdy nie powiedziałam o nim 'przyjaciel' , nigdy nie zadeklarowałam, że mu ufam, ale przyszedł taki dzień, kiedy zrozumiałam, że to on jest w gronie bliskich mi osób, bez których byłoby ciężko. / moja cudowna nervella ♥
|
|
 |
|
Psychodeliczny rap na słuchawkach, złe myśli w głowie, których się masakrycznie boję. / Stostostopro .
|
|
 |
|
Boję się tej pustki w jaką się otoczyłam, boję się tej próżni jaką sobie sama wkoło siebie tworze.. / net
|
|
|
|