 |
Nie chcę siedzieć w ciszy której tak nie znoszę,
Już dobrze, chwila na oddech, chwila na otarcie łez,
Teraz wiesz czego chcę i ja wiem czego chcesz,
Ej cały stres, dzięki bogu uszedł gdzieś w powietrze,
Prawdziwa miłość musi się docierać centymetr po centymetrze,
Najlepsze, wierze jeszcze przed nami,
Zostańmy sami, zostańmy własnego losu panami,
Odseparowani od niepotrzebnych negatywnych dla nas kwestii,
Porozmawiajmy bez żadnych sugestii, porozmawiajmy..
|
|
 |
Teraz wiesz czego chcę i ja wiem czego chcesz,
Ej cały stres, dzięki bogu uszedł gdzieś w powietrze,
Prawdziwa miłość musi się docierać centymetr po centymetrze,
Najlepsze, wierze jeszcze przed nami,
Zostańmy sami, zostańmy własnego losu panami,
Odseparowani od niepotrzebnych negatywnych dla nas kwestii,
Porozmawiajmy bez żadnych sugestii, porozmawiajmy..
|
|
 |
przyznam się , że Cię zdradzałem, lecz oszczędzę detali. gdybym wyznał Ci z kim - świat by Ci się zawalił.
|
|
 |
Sylwia co Ty odpierdalasz ?! Przecież nie możesz się poddać i załamać ! Nie możesz i już !
|
|
 |
teraz słowa dokończą, to co zaczęły czyny !
|
|
 |
przychodzi, zabiera wszystko, potem zostawia .
|
|
 |
Gdzie jest prawda ? gdzie jest miłość?
|
|
 |
Nie powiem sercu żeby dało sobie spokój, nie zmuszę rozumu żeby miał wyjebane. Zbyt ważny dla mnie jesteś.Boję się patrzeć Ci w oczy, boje się Twojego wzroku. Jesteś cholernym egoistą, którego kocham.../mzcs
|
|
 |
chcę spojrzeć Ci prosto w oczy, chce żebyś zobaczył mój ból, chce żeby moje źrenice wbiły się, niczym igły, w Twoje pozbawione uczuć serce. Nie zrobię tego... a wiesz dlaczego? bo jestem pewna, że gdybym spojrzała w Twoje oczy, po raz kolejny bym się w nich zakochała /mzcs
|
|
 |
-Kocham Cię,wiesz ? - Wiem i gówno mnie to obchodzi ! /mzcs
|
|
 |
Czasem jest tak, że z byle powodu kogoś skreślasz.
Przechodzisz obok niego udając, że go nie znasz.
|
|
 |
nie potrafiła odpowiedzieć na proste pytanie:" Co Ty do niego czujesz?" / mzcs
|
|
|
|