 |
Zawsze chciałam wracać właśnie do Ciebie - do mojego ciepła, spokoju, przytani. Od kiedy odszedłeś, błąkam się wciąż, szukając ukojenia. Łudzę się, że po prostu tylko zgubiłam mapę do swojego ulubionego miejsca- Twoich ramion. Ale moje serce.. ono czuje, że stało się bezdomne. Nieodwracalnie. / bezimienni
|
|
 |
Obiecuję Ci, że pomimo zła całego świata, tej całej propagandy, pogoni za modą, ciągłego pędu, fałszywości i obłudy, przez wszystkie szare dni, upalne południa, mroźne wieczory, susze lipców, deszcze październikowe, słoty, śniegi i nagłe zdarzenia.. obiecuję, że zawsze będę przy Tobie. / bezimienni
|
|
 |
I nie ważne, że oddałabym tyle, żeby Cię dotknąć. Na końcu i na początku jest samotność. (..) Kolejny mit, puste słowo i krzyk, zamknięte okno. Na końcu i na początku jest samotność. / Jamal
|
|
 |
Kocham Cię? Zbyt wielkie słowa, jak na tak wąskie usta. Zbyt duża liczba emocji w zbyt krótkim czasie. Zbyt cichy szept jak na krzyk miłości. Pustka. Zbyt ogromna, jak na start czegoś, co powinno trwać wieki. / bezimienni
|
|
 |
dam Ci kilka powodów żebyś uwierzył we mnie.
|
|
 |
nie spodobałabym Ci się teraz. moje włosy są związane w wysoki kucyk, mam na sobie stary dres i ani grama tuszu na rzęsach. jestem zwyczajnie brzydka i okropnie naturalna.
|
|
 |
Niezwykłość Twoich ramion polega na tym, że tylko ja tak idealnie do nich pasuję.
|
|
 |
|
moje największe marzenie?
Być z nim. Zawsze .
|
|
|
|