![To mój cały dzień: Przychodzę do szkoły rozglądam się na korytarzu czy już jesteś zawsze na przerwach patrze na ciebie czy może chociaż zerkasz na mnie swymi oczami.](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36390_gitararrarara.png) |
To mój cały dzień: Przychodzę do szkoły, rozglądam się na korytarzu czy już jesteś, zawsze na przerwach patrze na ciebie czy może chociaż zerkasz na mnie swymi oczami.
|
|
![Odczuwam brak Ciebie po prostu i muszę spędzać czas z osobami które mi o Tobie przypominają. sitqa](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36390_gitararrarara.png) |
Odczuwam brak Ciebie po prostu i muszę spędzać czas z osobami, które mi o Tobie przypominają. / sitqa
|
|
![Na telefonie napiszę sobie grubym markerem: NIE PISZ DO NIEGO CHOLERA!](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36390_gitararrarara.png) |
Na telefonie napiszę sobie grubym markerem: "NIE PISZ DO NIEGO, CHOLERA!"
|
|
![Jak miło było usłyszeć z jego ust: uzależniłem się od Ciebie . sitqa](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36390_gitararrarara.png) |
Jak miło było usłyszeć z jego ust: "uzależniłem się od Ciebie". / sitqa
|
|
![I najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to że z minuty na minutę stawał się ważniejszy](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36390_gitararrarara.png) |
I najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że z minuty na minutę stawał się ważniejszy
|
|
![Powoli przyswajała sobie fakt że już nigdy więcej go nie zobaczy jego uśmiechu oczu tych śmiesznych a zarazem fajnych min które zawsze robił. Przyswajała sobie że on już nie napisze że będzie musiała usnąć bez sms'a na dobranoc. To było dla niej trudne ale tak musiało być. Wiedziała że nie może zaufać mu po raz kolejny nie chciała.](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36390_gitararrarara.png) |
Powoli przyswajała sobie fakt, że już nigdy więcej go nie zobaczy, jego uśmiechu, oczu, tych śmiesznych a zarazem fajnych min, które zawsze robił. Przyswajała sobie, że on już nie napisze, że będzie musiała usnąć bez sms'a na dobranoc. To było dla niej trudne, ale tak musiało być. Wiedziała, że nie może zaufać mu po raz kolejny, nie chciała.
|
|
![Mam być taka jak Wy? Nie dzięki. Nie wygodnie mi się nosi maski. One są jakieś takie za ciasne i strasznie mnie ograniczają.](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36390_gitararrarara.png) |
Mam być taka jak Wy? Nie, dzięki. Nie wygodnie mi się nosi maski. One są jakieś takie za ciasne i strasznie mnie ograniczają.
|
|
![mogłabym Ci napisać że mnie potrącił samochód a Ty i tak byś napisał: aha.](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36390_gitararrarara.png) |
mogłabym Ci napisać, że mnie potrącił samochód, a Ty i tak byś napisał: aha.
|
|
![Podbiegła do mnie koleżanka Zaprosił mnie na bal wykrzyknęła uśmiechnięta rzucając się mi na szyję Tak kto? spytałam. No Michał! To świetnie powiedziałam ze sztucznym usmiechem czułam jak serce mi pęka.](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36390_gitararrarara.png) |
Podbiegła do mnie koleżanka- Zaprosił mnie na bal - wykrzyknęła uśmiechnięta rzucając się mi na szyję - Tak kto? - spytałam. - No Michał! - To świetnie - powiedziałam ze sztucznym usmiechem , czułam jak serce mi pęka.
|
|
![dlaczego wy nie jesteście razem? dobrze że zdążyłam usiąść na krzesełku bo prawie bym upadła słysząc to pytanie koleżanki z ławki. o czym ty mówisz? wybuchnęłam śmiechem. no o tym żebyście razem byli. pasujecie przecież do siebie. odpowiedziała nadzwyczaj szeroko się uśmiechając. ciągle widzę was razem kłócicie się co dnia godzicie się milion razy na godzinę cały czas droczycie i wgl. zamrugałam kilka razy bo nie mogłam przez chwilę do siebie dojść. o nie nieee.. przecież my tylko tak.. jak kumple uszczypnęła mnie w biodro śmiejąc się jeszcze głośniej. jasne jasne. ja to widzę. wszyscy to widzą. macie być ze sobą i już. rozbawiła mnie tym ostatnim zdaniem. słuchaj.. z logicznego punktu widzenia nie pasujemy do siebie.. rozum by mi na to nie pozwolił. w tym samym momencie zawołał mnie z drugiego końca korytarza i kazał coś złapać. w ręce wpadł mi od niego kapsel tymbarka z napisem patrz sercem.](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36390_gitararrarara.png) |
-dlaczego wy nie jesteście razem?- dobrze, że zdążyłam usiąść na krzesełku, bo prawie bym upadła słysząc to pytanie koleżanki z ławki. -o czym ty mówisz? - wybuchnęłam śmiechem. -no o tym, żebyście razem byli. pasujecie przecież do siebie.- odpowiedziała nadzwyczaj szeroko się uśmiechając. -ciągle widzę was razem, kłócicie się co dnia, godzicie się milion razy na godzinę, cały czas droczycie i wgl.- zamrugałam kilka razy, bo nie mogłam przez chwilę do siebie dojść. -o nie nieee.. przecież my tylko tak.. jak kumple - uszczypnęła mnie w biodro śmiejąc się jeszcze głośniej. -jasne jasne. ja to widzę. wszyscy to widzą. macie być ze sobą i już.- rozbawiła mnie tym ostatnim zdaniem. -słuchaj.. z logicznego punktu widzenia nie pasujemy do siebie.. rozum by mi na to nie pozwolił. - w tym samym momencie zawołał mnie z drugiego końca korytarza i kazał coś złapać. w ręce wpadł mi od niego kapsel tymbarka z napisem "patrz sercem."
|
|
![to nieustanne czekanie napisze nie napisze. wchodzisz w jego okienko i myślisz 'nie to on powinien'](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36390_gitararrarara.png) |
to nieustanne czekanie, napisze, nie napisze. wchodzisz w jego okienko i myślisz 'nie, to on powinien'
|
|
![Tak bardzo bym chciała dostać od Ciebie sms'a o treści : jeszcze o Tobie nie zapomniałem..](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36390_gitararrarara.png) |
Tak bardzo bym chciała dostać od Ciebie sms'a o treści : "jeszcze o Tobie nie zapomniałem.."
|
|
|
|