 |
Nie można pokochać dziewczyny, która codziennie zabija się kilka razy w myślach.
|
|
 |
Przykro mi. Szłam samotnie tak długo, że Twoje towarzystwo jest teraz niepotrzebne. Odzwyczaiłam się od Twojego dotyku tak bardzo, że każde muśnięcie powoduję odciski na moim ciele. Nie było Cię, kiedy upadałam, więc pozwól, że sama też się podniosę./esperer
|
|
 |
Mówiłam głośno, że to był tylko zły sen, że to już za mną, że to nieprawdziwe. Umarłeś. Tam, w mojej głowie, w sercu, umarłeś. Oni mi to powiedzieli. Czułam taki smutek jak chyba nigdy. Kilka głębokich oddechów i uświadomiłam sobie, że Ty przecież żyjesz. Żyjesz, ale nie dla mnie, więc to tak jakbyś umarł. Pochowałam Cię w myślach. Koszmarne, wiem./esperer
|
|
 |
Wyskrobaliśmy uczucia z naszych serc. Patrzymy na siebie jakoś tak obco, wiemy, że coś, gdzieś, kiedyś, ale w świecie dorosłych liczą się zyski, a nie trzymanie za rękę./esperer
|
|
 |
Nie jestem szalona, interesuje mnie wolność
|
|
 |
Ludzie boją się śmierci bardziej nawet niż bólu. To dziwne, że się jej boją. Życie boli dużo bardziej niż śmierć. W momencie śmierci, ból się kończy. Więc, koniec to chyba twój przyjaciel.
|
|
 |
Potrzebujecie takich, jak ja. Żebyście mogli pokazać mnie swoim pieprzonym palcem i powiedzieć: „Ona jest zła”
|
|
 |
Jeśli cokolwiek w życiu jest pewne, i jeżeli historia nas czegoś uczy, to tego, że każdego można zabić.
|
|
 |
Uciekasz od swoich lęków... Nie żyjesz. Jesteś żywy, ale nie smakujesz wolności. Nie przeżywasz dnia, to dzień przeżywa Ciebie
|
|
 |
-Pogotowie ratunkowe, słucham.
-Potrzebuję karetkę.
-Co się wydarzyło?
-Doszło do samobójstwa...
-Kto jest ofiarą?
-Ja.
|
|
 |
I wygląda na to że twój anioł stróż został w domu.
|
|
 |
i ulubiona pościel ze spongebobem pobrudzona krwią i poduszka tuszem do rzęs i całe moje przekrwawione oczy.. zgubiłam siebie
|
|
|
|