 |
|
I jestem ciekawa czy od czasu naszego rozstania chociaż raz stwierdziłeś 'kurwa, co ja najlepszego zrobiłem zostawiając ją samą'. / napisana
|
|
 |
|
Wystarczy, że spojrzałbyś w moje oczy i zobaczyłbyś jak to wszystko mocno mnie rani. Jak każde słowo wypowiedziane nie w porę wypala małe dziurki w moim sercu. Jak z ciała ulatnia się dusza. Jak staję się pusta - bez emocji i uczuć, bez marzeń i radości. Zobaczyłbyś, że zabrałeś i zniszczyłeś wszystko, ale podobno zrobiłeś to dla mojego dobra. / napisana
|
|
 |
|
Staram się jakoś żyć. Może te moje życie nie wychodzi mi zbyt dobrze. Może jest marne, niezdarne, ale jest. Budzę się każdego poranka, bez uśmiechu, bez chęci, ale podnoszę się z łóżka i wychodzę do szkoły. I żeby przetrwać jakoś w tej dżungli, w tej gonitwie, bo koniec roku, bo matura, bo egzaminy to zakładam maskę szczęśliwej. A ludzie naiwni wierzą, że już dobrze, że nie pamiętam, nie cierpię i nie tęsknie. I niech wierzą, albo przynajmniej niech udają. Przecież nie potrzebuję litości. Obiecałam mu, że będę jakoś żyć, więc będę. Bez zbędnej ich pomocy. / napisana
|
|
 |
|
Plan był stosunkowo prosty. Mieliśmy być razem, tylko on i ja. Mieliśmy się wspierać, uśmiechem poprawiać sobie dzień, pocałunkami udowadniać, że jesteśmy dla siebie najważniejsi. Mieliśmy myśleć o sobie, śnić, kochać i tęsknić. Mieliśmy układać plany na życie i powoli je spełniać. Mieliśmy być szczęśliwi. I w sumie byliśmy, przez chwilę. / napisana
|
|
 |
|
tęsknota pozwala zrozumieć nam to , czego nie potrafimy docenić .
|
|
 |
|
lubię kiedy mówisz , że tęskniłeś .
|
|
 |
|
owszem - na powitanie dostaję od Niego buziaka. przytula mnie, kiedy tylko o to poproszę i dzieli ze mną łóżko, gdy jest taka potrzeba. jest powodem mojego uśmiechu i tego, że jestem szczęśliwa. zazwyczaj jesteśmy nierozłączni. a ty co ? obserwujesz z boku i za bardzo się wczuwasz. po co tworzysz dziwne historie ? bo co, bo pocałuje mnie w policzek, bo przytuli na środku miasta ? dziewczyno, ogarnij - bo kocham Go, owszem - ale jedynie jako brata. więc po prostu odpuść, bo doprowadzasz mnie do śmiechu, gdy po raz kolejny słyszę, że przecież dzielę z Nim łóżko, więc musimy być parą. ogarnij sobie w głowie definicje słowa 'przyjaźń', bo najwyraźniej nigdy nie spotkała cię ta prawdziwa. || kissmyshoes
|
|
 |
|
zawalczyłam o Ciebie - dwa razy . walczyłam o Ciebie każdego pieprzonego dnia, każdej godziny, minuty i sekundy . dawałam z siebie dwieście procent, tylko po to by przekonać się, że gdy nadeszła pora na Twoją walkę, nie dałeś z siebie nawet jednego, skurwiałego procenta . / veriolla
|
|
 |
|
czy istnieją etapy związku? większość dzieli je na nastepujące: chodzenie za rączkę, bardziej powazny związek, zaręczyny, małżeństwo. według mnie związek dzieli się na etapy,oczywiście, ale całkowicie inne: jest etap, w którym jest cudownie, w którym się kochacie i Wasze życie zdaje się być rajem na ziemi. po tym następuje etap kłótni, niedomówień, nieporozumień, niedogadywania się. kolejnym są tzw. ciche dni, w których oboje dawkujecie sobie ogromne nakłady kłamstw, i raniących słów. i to właśnie w tym momencie, od Ciebie tylko, zależy, czy po kolejnym już "przepraszam" zgodzisz się na pierwszy etap związku - ten piękny, który prędzej czy później i tak doprowadzi Cię do łez, i kolejnego "przepraszam" z Jego ust. / veriolla
|
|
 |
|
wykrzyczał mi w twarz moje błędy nie wiedząc , że największym jest on sam .
|
|
 |
|
jeden facet a osobowości kurwa milion .
|
|
 |
|
Jest beznadziejnie. Chociaż w sumie beznadziejnie to za małe słowo, by opisać jak bardzo źle się dzieje w mojej suchej egzystencji. / napisana
|
|
|
|