 |
|
cokolwiek myślisz o mnie tak dniami i nocami tak, gdy zamykam oczy widzę cie pod powiekami
|
|
 |
|
nie potrafię Cie skreślić i Ty dobrze o tym wiesz, w kółko jak rondo my kręcimy się wciąż, przyciągamy jak magnes zabijasz we mnie zło, nie widzimy się często razem czujemy te moc jak walka o rewir my to dzień i noc
|
|
 |
|
nie mam tu dla kogo żyć, tylko Ty mi zostałaś, wiem że Twoja sytuacja jest dokładnie taka sama
|
|
 |
|
olejmy wszystko, liczy się tylko to co teraz, Ty jesteś blisko, więc mogę nawet dziś umierać
|
|
 |
|
dzięki Tobie skumałem że ten brzydki świat jest piękny i nie liczy się tutaj nic (nikt) tylko momenty, budzimy się gdzieś, nie wiemy co to za miejsce, rzucasz mi się na szyję i zaczynasz płakać szczęściem, mówisz ze to nasz świat, zgadnij jakie mamy plany, wiesz czemu jest nasz ? bo jesteśmy na nim sami
|
|
 |
|
i znowu jestem tu, a przede mną tylko przepaść, podbiegasz mówisz stój, błagasz bym poczekał, Ty jedna rozumiesz mój ból, a więc czekam tylko z Tobą mogę czuć, tylko Tobie chcę przyrzekać i chociaż każda z dróg kończyła się w tym punkcie to mówię o tym dumnie, bo czułem Cię wokół mnie i dobrze wiesz gdzie pójdę, a ja wiem że pójdziesz za mną i jeszcze raz otul mnie, chodź upadajmy na dno i robię krok, i widzę światło, niosą mnie Twe skrzydła i chyba wygram z przeznaczeniem, pierwszy raz z nim wygram, ta noc pełna wyzwań, błagam nieś mnie w przestworza drogę rozświetla zorza, moje serce wznieca pożar
|
|
 |
|
A teraz tylko możemy się ze sobą bawić. Zmienimy trochę zasady tej gry. Tym razem ja będę wygrywać.
|
|
 |
|
kolejna noc,kiedy nie mogę zasnąć. kolejny raz,kiedy łzy nie mogą przestać spływać. czemu znów odczuwam TĘSKNOTĘ? czemu znów siedzisz w moim sercu zadając podwójny ból? może już wystarczy? nie mogę już trwać,gdy Ciebie już nie ma. nie mogę również ustać bez Ciebie. czy kiedyś skończy się ten ból,smutek,cierpienie? serce pęka czując wspomnienia. jesteś kimś kto nigdy nie zniknie z mojego życia? jesteś kimś kto zabije moją duszę? patrzę w niebo i proszę Boga by ulżył mi w cierpieniu,a jeśli jest to nie możliwe to niech mnie zabije. mam dość już czucia bólu,który rozpierdala mi serce które ledwo bije. każde uderzenie kiedyś było dedykowane Tobie. dziś bije,ale tak naprawdę to nie ma dla kogo.
|
|
 |
|
otacza mnie miłość,otacza też nienawiść,czasem chciałabym być zimna,uczucia w sobie zabić,ale to nie jest proste,zrobić tak nie potrafię. gdy jest dobrze to się cieszę,kiedy cierpię to krwawię.
|
|
 |
|
jeszcze czuję,że żyję,mimo,że serce jest martwe.
|
|
 |
|
bez niego tak jakby mnie nie ma.
|
|
 |
|
to była tylko kolejna noc z rzędu, kiedy brakowało mi zwykłego najzwyklejszego "dobranoc kochanie". snuję marzenia każdej nocy jak bardzo bylibyśmy razem szczęśliwi. wyobrażam sobie jak wtulam się w Twoje ramiona, jak mówisz, że mnie kochasz. każdego wieczoru odkrywam jak bardzo jestem zakochana. nauczyłeś mnie kochać, a ja mimo krzywdy jaką mi wyrządziłeś nie potrafię Cię nienawidzić. to głupie, prawda ? tak perfekcyjnie zaczarowałeś mnie jakbyś znał czary. moja miłość do Ciebie jest jak magia, której nie rozumiem. / erirom
|
|
|
|