 |
|
Dookoła twarze, markerem je zamaże,
on mówi że Cię zna, ja go kurwa nie kojarzę. / Małach & Rufuz
|
|
 |
|
Jak czytam te wasze kłótnie to jednocześnie mi was żal i śmieję się. Robić problemy o byle co, wy w ogóle wiecie do czego ta strona służy? Chyba nie bardzo, może czas trochę pomyśleć, dorosnąć i nie robić głupich spin o byle gówno. Zaczyna się to robić wkurwiające. Nie ma problemów to sobie go tworzycie, no i po co? Ja się kurwa pytam po co? Żeby zabłysnąć? To gratuluję osiągnięcia dna i debilizmu. Pozdrawiam i proszę ogarnijcie. | desperacko
|
|
 |
|
tak bardzo nienawidzę siebie. dlaczego ? dlatego , że kłądąc się wieczorem katuje swoją psychikę wspomnieniami. przed oczami mam obraz tego jak było kiedyś. przypominają mi się te cudowne chwile i ryczę, jak dziecko - zatykając twarz poduszką, by przypadkiem ktoś nie usłyszał.
|
|
 |
|
chodź tu i powiedz , że jestem wszystkim .
|
|
 |
|
Daj mi do zrozumienia, że chcesz poznawać mnie od nowa codziennie. / Stostostopro .
|
|
 |
|
Dymu już nie ma, ale Ty zalegasz na płucach zbyt długo.
|
|
 |
|
chyba dziś mogę stwierdzić, że warto czekać. Warto przeżyć takie cholernie trudne momenty, których myślimy, że nie przetrwamy. Bo w końcu przyjdzie taki czas, że życie nam to wynagrodzi i dostaniemy to czego tak na prawdę chcemy. Lecz nie jest to takie łatwe jak się niektórym wydaje. Bo gdy nadzieja odchodzi wszystko staje się dla człowieka nie do zrealizowania, brak chęci przytłacza człowieka do granic minimalnych.. Jednakże trzeba być cierpliwym, trzeba wierzyć. wierzyć w siebie i lepsze jutro.
|
|
 |
|
oddałby własne życie za nią.
|
|
 |
|
tak wiele rąk na świecie a ja chcę trzymać tylko twoją.
|
|
 |
|
jeśli widzisz, że mam opis 'wyjdzie ktoś?' to wiedz, że chodzi mi tylko o ciebie!
|
|
 |
|
Teraz możesz już tylko patrzeć jak mijam Cię z innym, jak on obejmuję mnie w talii i nachyla się do mojego ucha szepcząc jak bardzo kocha. Wspólne imprezy już nie skupiają się na Twojej osobie, już nikt nie podchodzi do nas i nie gratuluję długiego stażu związku. Teraz ja jestem z nim, a Ty sam z kubeczkiem wypełnionym wódką. Widzisz jak on bardzo mnie kocha, jak szanuję, jak dba i cierpliwie znosi moje humory,których ty tak nienawidziłeś. Widzisz to co chcę żebyś widział. A wystarczyłby mój jeden samotny wieczór i Twoje źrenice wyłapałyby ten grymas tęsknoty, wieczorne dobranoc,które chciałabym wysłać w wiadomości do Ciebie, a nie do niego. Może wtedy zrozumiałbyś, że rozstając się tak naprawdę nie zrezygnowałam,bo może i jest inny, ale to Ty kręcisz z moim sercem. /esperer
|
|
|
|