 |
Mieć w oczach tą moc, co przyciąga jak magnes I sprawiać, że przyśpiesza mi tętno, gdy w nie patrzę
|
|
 |
I sprawiać, że drżą mi kolana, gdy mnie obcinasz A kiedy staniesz za mną to mam szybciej oddychać
|
|
 |
Nie chcę Cię widzieć gdybyś zrozumieć nie mógł I jutro i za tydzień i w przyszłym wcieleniu
|
|
 |
Mam dosyć kolegów Sory przyjaciółek Mówie „Nie”, kiedy myślę „Nie” Jak nie rozumiesz
|
|
 |
Masz przekichane u mamusi Skończ się już po klubach tułać O której byś nie wrócił Czeka na Ciebie awantura
|
|
 |
A jeśli nie będziesz mógł usnąć To nie myśl o mnie nawet przez chwilę
|
|
 |
Moje dziewczynki nie szmule lecz damy Nie kupisz nas w klubie za kamikadze gratis
|
|
 |
Nawet nie spojrzał byś na siebie Bo Ty i Twój anturaż to nie mój level
|
|
 |
Spłukanie frajerzy zwą nas materialistki, bo Chcieli by zagaić ale nie są zbyt bystrzy
|
|
 |
tego układu nie ma prawa nikt zniszczyc
|
|
 |
Chcesz umówić się ze mną? Ten żart nie przeszedł Lista takich jak Ty jest dłuższa niż mój PESEL
|
|
 |
Choć tęsknie za tobą to nie chcę by wracało, choć niewiele z nas zostało.
|
|
|
|