 |
Nie mam nic bez Ciebie,i bez Ciebie nie chce nic I nie mogę być tam,być tam gdzie jesteś Ty
|
|
 |
Myślę wciąż o Tobie I nikt się nie liczy Do końca życia,do końca dni moich
|
|
 |
Wszystko co mam,chciałabym Ci oddać Nie mogę być obok Lecz pamiętaj,że kocham
|
|
 |
Może jak poczuje, że mi wariują hormony Jak je uspokoję, no to temat zakończony
|
|
 |
KIEDYŚ TO BYŁ NAWET ZIOMUŚ, NIE TAK DAWNO, TERAZ TYLKO POWÓD, ŻEBY WKURWIAĆ SIĘ NA DARMO
|
|
 |
Nie udaję kogoś, kim nie jestem nie chcę się wieść, coraz mniej osób mnie lubi, coraz więcej mówi "cześć"
|
|
 |
w sercach byłych przyjaciół, na ich ustach tylko "siema", konflikt nieunikniony, jest to faktów poemat.
|
|
 |
nie mam złudzeń, wiem, że znów muszę szukać, jednak kiedy spadam w sen jest mi źle bez Ciebie tutaj
|
|
 |
ktoś mi mówi, jak mam żyć, to całkiem kurwa śmieszne. co Ty w domu nie masz lustra? tak w ogóle kim Ty jesteś?
|
|
 |
czas stoi kiedy nie masz gdzie go spędzać, patrz jak się człowiek uzależnia...
|
|
 |
wczoraj byłaś mis , jesteś młodą mamą dziś .
|
|
 |
dziś do ludzi podchodzę z dystansem, bo choć mordę ma brata to w środku może mieć łajzę
|
|
|
|