 |
Przecież nie ma nic gorszego niż tęsknota. Nic bardziej zepsutego a zarazem pustego. Czujesz jak uczucia robią z Tobą co chcą.. jak kolejny świt nie przynosi ukojenia. Jak kolejny przechylony kieliszek daje tylko chwilowe zapomnienie. Tęsknota nie znika dopóki nie czujesz drugiego bicia serca. [ ciamciaa ♥]
|
|
 |
Musisz wiedzieć, że ja nie jestem tą, która cierpliwie czeka na Twój telefon. Jestem tą, która denerwuje się okropnie, kiedy nie odzywasz się cały dzień. Tą, która zawsze pisze najczarniejsze scenariusze. Tą, która każde Twoje słowo tłumaczy sobie na milion różnych sposobów. Tą, która każdą sytuację dokładnie zapamiętuje i przechowuje w sercu już na zawsze. A wszystko to dlatego, że tak cholernie mi na Tobie zależy. I strasznie przeraża mnie myśl, że kiedykolwiek mogłabym Cię stracić.
|
|
 |
Jestem samobójczynią. Wariatką, psychicznie chorą dziewczyną.. nie znającą konsekwencji swoich czynów. Mimo tego chce to zrobić. Chce poczuć jego bliskość nawet jeśli miałaby mnie zabić, rozumiecie? To jest więcej niż wszystko.. to jest jak spotkanie z aniołem. Dotknięcie własnej duszy. Jak pierwszy pocałunek. To coś wyjątkowego. Chce to przeżyć. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
.` ' tęskniłem ' - jedno, zwykłe słowo - a tak cholernie potrafi uszczęśliwić człowieka .
|
|
 |
.` Czasami leżąc w łóżku z zamkniętymi oczami po prostu nie wierzę, że mogłam być dla ciebie ważna..
|
|
 |
.` Za dużo się zdarzyło żeby teraz tak łatwo zapomnieć.
|
|
 |
.` nagle powiedział , że to koniec . puścił jej rękę , dał ostatni raz buzi w policzek - mokry już od łez . zostawił ją i odszedł . a ona usiadła na krawężniku i wybuchła histerycznym płaczem . kiedy był już na końcu ulicy , odwrócił się . wrócił do niej biegiem , złapał jej twarz w dłonie i powiedział . : ' chciałem zobaczyć czy potrafię cię zostawić . nie , nie potrafię , jesteś tą jedyną ' .
|
|
 |
.` patrz, doczekałeś się dnia, w którym nie mam już uśmiechu na ustach.
|
|
 |
.` Kochałam jak nigdy, a wyszło jak zawsze...
|
|
 |
.` Wystarczy, że stanąłby przed moimi drzwiami. Nie musiałby mieć czekoladek czy kwiatów. Swoją obecnością naprawiłby wszystkie krzywdy.
|
|
 |
.` Jesteś tym chłopakiem, którego będę uwielbiać zawsze i mimo wszystko .
|
|
 |
.` Uwielbiałam gdy prosiłeś o buziaka, gdy długo go nie dostawałeś. Ubóstwiałam gdy ktoś Ci mówił, że masz fajną dziewczynę, a Ty mocniej ściskałeś moją dłoń i z uśmiechem mówiłeś 'Spadaj, Ona jest Moja'. Nie do opisania jest to uczucie gdy słyszałam te słowa, które upewniały mnie w mylnym przekonaniu, że będziesz trwał przy mnie już zawsze.
|
|
|
|