 |
i oboje już nie mieli wtedy nic do stracenia
bo stanęła ziemia i wymieniali spojrzenia
|
|
 |
i zaczęło łzawić niebo i napawać niepokojem
|
|
 |
nie nawijaj o tym co cię nie dotyczy
|
|
 |
nigdy nie chciałam zabijać, ale zabiorę cię w ciemność
|
|
 |
co myślą o nas ci, dla których zawsze byliśmy przykładem?
|
|
 |
bo wolę żebyś nie istniał niż żył obok mnie
|
|
 |
miał się nam nie kurczyć świat
|
|
 |
możesz nie widzieć nic, gdy spoglądasz mi w oczy, ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji
|
|
 |
więc nie pierdol, że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno
|
|
 |
możesz pieprzyć raz no i spieprzyć wszystko
|
|
 |
Jak czasem się nie spieprzy, to też się nie polepszy
|
|
 |
mimo mrozu muszę z Tobą iść, mimo mrozu, mego serca nie pokrywa lód
|
|
|
|