 |
Pogubiłam się we wszystkim jak małe dziecko, nieświadome jeszcze tylu spraw.
|
|
 |
Nie myślę o niczym. Ani o przeszłości, ani o tym, co będzie. Nie myślę nawet o tym, co teraz. Chyba nie dociera do mnie, że mnie zamknęli. Tylko czasami chwyta mnie straszny lęk, boję się panicznie, tylko nie wiem czego. Wtedy wydaje mi się, że zaraz umrę albo zwariuję. Rzeczywistość jest bańką mydlaną. Gdy mocniej odetchnę, wszystko zniknie. Prawdziwą zmorą jest brudna, pokrwawiona strzykawka. To, co po nas zostaje. I jakiś żal w sercach najbliższych. Po wielkiej pustce, jaką im stworzyliśmy.
|
|
 |
Jak można przetrwać noc, taką noc, gdzie wszystko jest ostateczne i nieodwracalne? I nie można umrzeć. I trzeba tu być. Dlaczego musiałam umrzeć za życia?
|
|
 |
Dlaczego trzeba kłamać? By robić to, na co ma się ochotę, a dorośli nie pozwalają, oni w ogóle nie orientują się, co się z nami dzieje.
|
|
 |
"najlepiej na szpilkach i po dużej wódce."
|
|
 |
Co u mnie? Jak zwykle. Coś się sypie, ktoś się kłóci, ktoś się czepia, ktoś przychodzi, ktoś odchodzi - ja zostaję.
|
|
 |
to jak dziś będzie? luksusowo, wyborowo.. czy historycznie ;D?
|
|
 |
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce, to by mi się odechciało od samego tego chcenia!
|
|
 |
18nastka ;D staaroo się czuje ;D
|
|
 |
Konwersacja na poooziomie ;D hahaha ;D ja i Kolo ;D Ja: a bo Ty masz ręce jak Gadżet. Kolo:helikopter ja:co helikopter? ;D Kolo: jak helikopter xd
|
|
 |
Do przodu nawet jeśli byś miał przecież wciąż iść sam,
Mimo słabości, tych które żyją na c odzień w nas..
Do przodu mimo tych przykrości, śmiało odważnie tak,
tam nie ma ze CI przykro, bo ktoś powiedział coś nie potrzebnie..
|
|
 |
jestem zwykłym człowiekiem , wiesz mam swoje emocje , mam granice których nigdy w życiu nie przekrocze...
Jesteś dla mnie kimś , ale jednocześnie nikim , jesteś dla mnie czymś , ale jesteś też niczym .. nienawidzę cię , lecz bardziej Ciebie kocham , nie wybaczę , ale dziękuję że nauczyłeś kochać .
|
|
|
|