 |
jesteśmy zbyt mądrzy by zrezygnować z siebie, zbyt głupi by móc naprawić błędy, zbyt dziecinni by żyć według dorosłych, moralnych zasad i zbyt dorośli by dziecinnie się zatracić. / nervella.
|
|
 |
co się zesrało to się nie ode sra! proste?! proste, jak konstrukcja cepa!
|
|
 |
"Moje życie, mój syf, moje nieogarnięcie.. moja prawda, moje życie, mój przywilej..
moje życie, mój hardcore zamknąć ryje! Czasem chuja wskórasz, nawet stojąc na rzęsach.." Łysonżi & Smarki Smark.
|
|
 |
"Te oczy, włosy, uśmiech, dołki w policzkach, pieprzyki, tyłek, cała sylwetka doprowadzają mnie do szaleństwa."
|
|
 |
najwazniejsze jest podejscie, a dzisiaj mam zle, bo druga dobe nie spie i pije gdzies na miescie. to co najwazniejsze zostalo gdzies w tle, sam nie wiem juz gdzie jestem, niebo nie jest niebieskie.. // Kajman, Pezet.. < 3
|
|
 |
Wiem, że mam nieprzewidywalne serce i dużo goryczy,
I rozbiegane spojrzenie i pełną (myśli, kłopotów) głowę.
Ale czy nie pamiętasz, nie pamiętasz
Powodu, dla którego mnie wtedy kochałeś?
Kochanie, proszę, przypomnij sobie mnie jeszcze raz. // Adele.
|
|
 |
I know I have a fickle heart and a bitterness
And a wandering eye, and a heaviness in my head
But don't you remember, don't you remember?
The reason you loved me before,
Baby please remember me once more. o.O wtf?
|
|
 |
"Jestem nienormalny, bo wyobrażam sobie podstawowy myślowy łańcuch przeciętnego mężczyzny, który inklinuje hasło „dziś nie ma moich rodziców". I mój jest zupełnie inny. Chciałbym pooglądać z nią telewizję. Chciałbym zjeść z nią parę paczek chrupek kukurydzianych. Najlepiej takich barwionych na różowo, o smaku wody, w której ugotowano jednego, twardego, owocowego cukierka. Przez chwilę, gdy za bardzo będzie zaaferowana filmem sensacyjnym o pierwszej w nocy albo gdy zaśnie, położyć rękę na jej ręce."
— Jakub Żulczyk, "Zrób mi jakąś krzywdę"
|
|
 |
• „Lubię jego oczy tak często przejarane , lubię jego rozkminy zazwyczaj pojebane . Lubię jego styl , tak ten prze kozacki , lubię jego głos cholernie arogancki.”
|
|
 |
Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym ciągle będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział.
|
|
 |
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu. // Vincent van Gogh.
|
|
|
|