 |
wszyscy napiszą, wszyscy! tylko nie on.
|
|
 |
"Jest już za późno". Są to najgorsze słowa, jakie można usłyszeć lub sobie uświadomić. Jest już za późno by uratować kruszącą się miłość. Jest już za późno by cofnąć wypowiedziane słowa i wykonane gesty. Jest już za późno by podjąć leczenie. Jest już za późno by przepraszać. Cztery słowa, które oznaczają, że szansa na coś właśnie przepadła. Z naszej winy. Z powodu niezdecydowania, strachu przed nieznanym, przed miłością lub diagnozą. Czasem wini nasza upartość i nieugięty charakter. "Jest już za późno" i wszystko pryska jak bańka mydlana. / selektywnie
|
|
 |
myślałam że po nim się nie pozbieram , że na nikim mi nie będzie tak zależało , że nikogo spojrzenie będzie dla mnie tak czarujące , że każde wypowiedziane słowo , napisana wiadomość zapamiętam , i każdy uśmiech będzie w mojej głowie do następnego , myślałam że nikt nie będzie tak ważny , tam cholernie dla mnie ważny , myślałam że za nikim nie będę tak tęskniła , że nikt mnie nie zrani , ale miłość wlazła mi do głowy i powiedziała dziewczynko chyba cie pojebało i miała racje , teraz mam jego , od jego spojrzenia się uzależniłam, od niego zapamiętuje wszystkie wiadomości , to jego uśmiech tkwi w mojej głowie i to za nim tęsknie gdy go nie widzę , i czuje się zajebiście wiedząc że on to odwzajemnia .. i on jest dla mnie najważniejszy i wiem że nie możemy tego spierdolić . / selektywnie
|
|
 |
Kobiety nie zmienisz, możesz zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia.
|
|
 |
Jesteś tym, do którego sentyment zostanie na zawsze.
|
|
 |
Chciałabym faceta, który widząc mnie pijaną zaniósłby mnie na rękach do domu, zamiast robić awantury o to, jak mogłam się tak spić. I wreszcie chciałabym faceta, któremu nie przeszkadzałaby moja cholerna nieśmiałość i ciągle zmiany humorów.
|
|
 |
wiesz, gdybym musiała wybierać pomiędzy oddychaniem, a kochaniem Ciebie, wiesz co bym zrobiła? wzięłabym ostatni oddech, po to by powiedzieć Ci że Cię kocham :)
|
|
 |
zranił Cię ktoś kiedyś, mocno. widzę to w Twoich oczach. nie, nie zaprzeczaj. po co kiwasz głową, próbując udowonić sobie, że był nikim? był wszystkim. wszystkim co miałaś, i wszytkim co odeszło. mam rację, nie? wiem, że przytaknęłaś. nie bój się mówić o uczuciach. nie trzymaj tego w sobie. wykrzycz co Cię boli - bo wiem, że boli, bardzo. zobaczysz, będzie dobrze. jeszcze się pozbierasz. jeszcze dasz radę, i jeszcze pokażesz mu, kto tu co tak na prawdę stracił. jeszcze będzie żałował, tylko musisz się podnieść. musisz dać radę, i skopać im wszystkich tyłki. pokazać kto tu rządzi, i kogo nie złamie nic. więc do dzieła - wstań, i idź. nie ważne, że patrzą i gadają - zazdroszczą, bo sami nigdy tak na prawdę do końca się nie podnieśli. marne istotki na kolanach moralności. / veriolla
|
|
 |
|
mam dużo nauki, najlepiej posiedzę sobie na moblo i fejsie ;d
|
|
 |
|
Jeżeli będzie chciał, pozwól mu odejść. Jak coś czuje to wróci, jednak jeśli jesteś mu obojętna odejdzie i nie odezwie się nawet by zapytać co u Ciebie. Smutne ale prawdziwe.
|
|
 |
Chciałabym aby wiedział, że każdego dnia tęsknie tylko za nim, tak silnie, ukrywając pod wymuszonym uśmiechem cały ten cholerny ból, który tak naprawdę za każdym razem przygniata na glebę. żeby wiedział, jak bardzo brakuje mi jego głosu, uśmiechu, każdego z gestów i słów, żeby w końcu uwierzył w to co czuję, uświadomił sobie, że dla mnie jest wszystkim, jest jak tlen, bez którego istnienie nie miałoby sensu.
|
|
|
|