 |
A może na tym to właśnie polega? Ty musisz przestać kochać żeby jemu zaczęło zależeć.
|
|
 |
Upiję się do nieprzytomności i zadzwonię do ciebie. wyznam ci miłość przez telefon, a ty weźmiesz to całkiem serio. na drugi dzień zapytasz co u mnie kochanie, a ja z uśmiechem na twarzy powiem ci, że robiłam sobie jaja. zobaczysz jak to boli.
|
|
 |
Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Rozumiesz? NIGDY. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jak by Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując, że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz, to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego twojego dnia, każdych twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak, to właśnie jest miłość.
|
|
 |
Kiedyś zobaczysz mnie po drugiej stronie ulicy, zdejmiesz swoje ciemne okulary, zaklniesz pod nosem i pomyślisz: ona mogła być moja, ale to spieprzyłem.
|
|
 |
Tak bardzo chcę zobaczyć twój uśmiech, po raz kolejny.
|
|
 |
Był w moim życiu człowiek.
Potrafił mnie przed wszystkim obronić, wesprzeć i dodać wiary.
Nigdy we mnie nie zwątpił. Wiedział kim naprawdę jestem.
Uczył mnie życia. Był wsparciem w trudnych chwilach.
Człowiek ten nie musiał zadawać pytań - On wiedział.
Obiecywał, że nigdy nie odejdzie, że nigdy mnie nie opuści.
Już Go nie ma..
|
|
 |
Żeby zdobyć się na takie poświęcenie, na zniknięcie z życia drugiej osoby dla jej dobra, musisz ją kochać naprawdę.
|
|
 |
Płacz jest najgorszą rzeczą, jaką teraz mogę zrobić. Płakać za Tobą, to jak tęsknić za czymś, czego się nigdy nie miało. Bezsens kochanie, zwykły bezsens.
|
|
 |
Kto walczy, może przegrać. Kto nie walczy, już przegrał.
|
|
 |
Czasami jest ciężko by walczyć.
|
|
 |
Przychodzą takie momenty, że żaden wulgaryzm nie jest w stanie określić tego co czujemy.
|
|
 |
Co było wczoraj odeszło w cień.
|
|
|
|