 |
nad nami nie było widać nieba, był tylko nikotynowy dym, który tak bardzo szczypał nas w oczy
|
|
 |
Jack Daniels, jedyny mężczyzna, któremu ufam, mój mały ideał
|
|
 |
przywiązać się do kogoś, to tak jak przywiązać swoje serce do serca drugiej osoby za pomocą sznurówki swoich ulubionych trampek.
|
|
 |
czasami marzę o tym, aby być bezgranicznie podłą suką bez uczuć. żyjącą chwilą bez patrzenia na konsekwencje. wyznającą miłość, bez picia czegoś na odwagę. zakochującą się bez uczuć. potrafiącą nie przywiązywać siebie samej do drugiego człowieka. nie na tyle, aby wiedzieć co oznacza, tęsknić.
|
|
 |
wracasz do rzeczywistości. brudno szarej, codzienności. ze łzami w oczach zostawiając na drugiej stronie kuli ziemskiej ludzi, którzy przez kilka krótkich chwil stali się dla Ciebie bliżsi niż wieloletni przyjaciele. opuszczasz ich ze świadomością, że już nigdy więcej nie będzie Ci dane ich spotkać. że jedyną możliwością ponownych ich zobaczenia, są tylko puste wspomnienia które z czasem staną się wyblakłe jak przestarzała fotografia. uczucia nie mają nic do rzeczy. przywiązanie do drugiego człowieka. życie nie pozwala nam być szczęśliwymi na taką skalę, na jaką tego pragniemy. u każdego zostawiamy jakąś cząstkę siebie. tą, której nie dostaniemy już z powrotem. tracimy jakiś ułamek serca. bezpowrotnie.
|
|
 |
Coraz częściej odnoszę wrażenie, że nie zostałam stworzona do miłości. Może to i dobrze, nigdy nikogo nie pokocham, nie będę musiała cierpieć, nikt nigdy nie pokocha mnie, nie zranię nikogo. Powoli zaczynam akceptować fakt, że nie nadaję się do związków.
|
|
 |
zapach nikotyny i czuję jakbyś tu był
|
|
|
|