 |
Po co robić sobie nadzieję skoro zawsze wszystko kończy się tak samo, najpierw euforia gdy ON do ciebie piszę, uśmiech nieschodzący ci z twarzy tylko i wyłącznie do czasu kiedy on zrezygnuje, oleje, przestanie pisać, odzywać się. a Ty znowu musisz odnaleźć sens codziennego podnoszenia się z łóżka i wreszcie zrozumieć że mężczyznom nigdy nie można zaufać do samego końca...
|
|
 |
|
klnę, bo kurwa chcę. płacze, bo nie wytrzymuję. czaisz?
|
|
 |
|
kochana, przyjdzie czas kiedy to jemu będzie zależeć, a Ty będziesz miała to w dupie.
|
|
 |
jest mi taaaaaaaaaaak dobrze! chyba umarłam./ faute
|
|
 |
Dobrze wiem,że czasem bardzo trudno mnie kochać,ale chyba łatwo zobaczyc miłość w moich oczach
|
|
 |
|
Pijemy dziś? -a co, urodziny masz? -nie, ale mam wódkę.
|
|
 |
|
może tak już razem , tak na zawsze ?
|
|
 |
Niby jesteś, ale nie na wyciągnięcie ręki. // eeiiuzalezniasz
|
|
 |
Cześć, jarasz mnie jak nikt inny.
|
|
 |
Jego pocałunek jest jak dobry bit Pezeta. / ogarnijmnie
|
|
 |
"Bo to co Cię uskrzydla, potrafi być jak morderca"
|
|
 |
I know it gets hard sometimes, but I could never - leave your side, no matter what I say.
|
|
|
|