 |
|
Uśmiecha się i ma ten dołek w policzku,
Który tak bardzo lubię.
|
|
 |
|
Rzeczywistość już mnie nie przeraża jak kiedyś, ale
Bez niego jestem pusta nawet jak idę przed siebie.
|
|
 |
|
Chciałabym umieć mu pokazać tę miłość którą czuję,
Nawet teraz –mocniej niż na początku.
|
|
 |
|
i bądź tu mądry, synchronizuj dwa serca,
bo to co cię uskrzydla potrafi być jak morderca,
się nie nakręcam już więcej nie rozkminiam,
bo prawdziwe uczucie co by się nie działo nie przemija.
|
|
 |
|
Prawdziwa miłość przetrwa wszystko,
jeśli grasz w te grę to musisz grac czysto,
|
|
 |
|
serce nie sługa, jest ważne czy się ufa.
|
|
 |
|
Tak winny czujesz się, że nie pasujesz,
Że jesteś odmienny, bo masz serce i czujesz..
|
|
 |
|
Była jedna. Jedna jak nie jedna by chciała. / Bonson
|
|
 |
|
ktoś mnie zranił mocno i widziałem piekło,
które przysłoniło mi całe świata piękno
chciałem to naprawić i znowu źle trafiłem,
więc nie dziw się, że mogę być zimnym skurwysyne
|
|
|
|