 |
|
błędów doświadczam jakby mi ktoś w dowód nasrał
|
|
 |
|
Tysiąc dziewięć osiem zero
|
|
 |
|
` nie chciała od niego nic- prócz bycia przy nim...`
|
|
 |
|
Zamykam się w sobie, wszystko wokół znika
|
|
 |
|
zamykam się sam na sam gdzieś w swojej głowie
|
|
 |
|
Mniej zazdrości, a więcej miłości durnie, common
|
|
 |
|
Jeden-dwa-trzy-cztery-pięć-sześć ścian
otacza mnie sześcian, ciebie też, wiesz jak.
|
|
 |
|
brać co swoje, nie wymigać kiedy upadasz, wstać, dzisiaj jest ten dzień dzięki któremu będzie się dziać
|
|
 |
|
jeśli wiesz o co mi chodzi, wiesz że chyba musiałbym mieć pecha, to jest ta niezniszczalna cecha człowieka, znosić znoję i uśmiechać się i jechać na kilku oddechach
|
|
 |
|
Uwierz mi, nic nie może, nic nie może mnie zatrzymać, bo niczego się nie boję.
Stroję myśli do tych dźwięków, jestem panem duszy swojej.
|
|
 |
|
kolejny piękny dzień i noc i yin i yang, nam wszystko ułoży się albo poukładam to sam
|
|
 |
|
Wszystko będzie dobrze bo już jest w porządku
|
|
|
|