  |
|
` lubiłam te momenty kiedy się złościłam, a Ty zamykałeś mi usta pocałunkiem. Lubiłam je do czasu, aż wszystkie złe emocje nie zgromadziły się we mnie, a teraz patrzymy na siebie tylko ukradkiem bo wiemy, że pozwoliliśmy to zniszczyć bo baliśmy się rozmowy. / abstractiions.
|
|
  |
|
` oddalamy się od siebie coraz bardziej i nie wiem czy to jest dobre, ale dobrze mi z tym więc nie chcę robić nic w kierunku poprawy naszych relacji. Twoja nieobecność pozwala mi oddychać, nigdy nie wracaj. / abstractiions.
|
|
  |
|
` chuj z tym wszystkim i nawet chuj z Tobą. Życie nauczyło mnie, że warto liczyć się ze swoją głową. / abstractiions.
|
|
 |
|
I zaciskając pięści wbijać sobie paznokcie w wewnętrzną część dłoni.
Byleby tylko się nie rozryczeć.— zbyt znane.
|
|
 |
|
Pomimo twych wad, wciąż Cię kocham bezgranicznie.
|
|
 |
|
Nie zadawaj pytań to nie usłyszysz kłamstw chowam coś w sobie, czego nie uwolnię mniej wiesz o mnie to śpisz spokojniej.
|
|
 |
|
On trzaskał drzwiami jak przeciąg, gdy wychodził wieczorem i wracał tuż przed trzecią.
|
|
 |
|
Sama nie wiem kim jestem w twoich oczach, może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śnisz po nocach.
|
|
 |
|
Nigdy nie zapomnę jak leżąc u niego na łóżku powiedział: "Co tam inne dziewczyny, kiedy koło mnie leży ta najpiękniesza" .
|
|
 |
|
I gdyby przyszedł i powiedział 'zjebałem, no spierdoliłem wszystko po całości', to może zmieniłabym zdanie o całej tej sytuacji i o nim. / napisana
|
|
 |
|
Nie wiem, chyba już nie potrafię kochać, albo gniew ukrył gdzieś miłość w Twoich oczach.
|
|
 |
|
Zadzwoń do mnie rano, ale proszę zrozum najpierw, że moje życie to chaos i pasmo zmartwień.
|
|
|
|