 |
|
chciałabym się uwolnić od tego całego syfu wokół.
|
|
 |
|
Nie smuć się z powodu ludzi. Oni kiedyś umrą.
|
|
 |
|
Uważasz, że jest słaba, bo po jej policzkach spływają łzy. Lecz ta sama dziewczyna budzi się każdego ranka chociaż wie, że będzie to kolejny pusty dzień. Uśmiecha się, chociaż jej serce rozdziera się z bólu. Żyje, chociaż każdego wieczora pragnie śmierci. Nie wiedziałeś o tym? No właśnie, jest silniejsza niż myślisz.
|
|
 |
|
Żyjesz? Zastanów się dobrze nad tym pytaniem. Czy żyjesz? Siedzisz wieczorem sama w pokoju, słuchasz dobijających piosenek i myślisz o tym co wydarzyło się w ciągu dnia, kilku dni, tygodnia lub miesięcy? W dzień chodzisz uśmiechnięta , ale tak naprawdę to tylko perfekcyjna gra pozorów? Odliczasz godziny do końca dnia, zachodu słońca? Wieczorem ból rozrywa Twoje serce i obolałą duszę?
|
|
 |
|
Czuję się totalnie beznadziejna, bo tak cholernie marnuje swoje życie. Bo kocham kogoś, kogo w ogóle już nie obchodzę. Bo czekam na coś, co nigdy się nie wydarzy. Bo żyje naiwną nadzieją, bo tęsknię zupełnie niepotrzebnie, bo ciągle jestem smutna, bo za dużo płaczę. Bo chciałam być szczęśliwa, właśnie z nim.
|
|
 |
|
i znów okazało się, że nikt mnie nie okłamał, po prostu zbyt wiele sobie wyobrażałam
|
|
 |
o jedno Cię proszę, chcę widzieć Twój uśmiech.
|
|
 |
Bawisz się słowami.Upajasz się nimi.Słowami chcesz zastąpić normalne,ludzkie uczucia,których w tobie nie ma.
|
|
 |
jeśli ktoś dał ci serce musisz się z nim ostrożnie obchodzić,nawet jeśli o nią nie prosiłeś
|
|
 |
naiwności w oczach chłopca
|
|
 |
kolejną noc z rzędu,płacz.
|
|
|
|