 |
nie ma co się dręczyć. trzeba zamknąć ten rozdział, zapomnieć, wymazać, wykasować, odkochać się, pozbyć się tego pliku z własnej pamięci. trudno. było, minęło.
|
|
 |
I choć chcesz, to wiesz, że pierwsza odezwać się nie możesz, bo coś trzyma Cię tam w środku. Wolisz pocierpieć niż myśleć później, że zrobiłaś z siebie idiotkę...
|
|
 |
' Chcę budzić się przy Tobie, zasypiać w objęciach, gdy nie ma Cię przy mnie, wpatrywać się w Twoje zdjęcia. ' ♥
|
|
 |
pozwól, że się przedstawię mała, wredna i pyskata. tak to ja. jesteś w stanie mnie pokochać?
|
|
 |
Nasza dalsza konwersacja nie ma najmniejszego sensu merytorycznego, albowiem egzystujesz w zbyt płytkim brodziku intelektualnym, a twoja elokwencja nie jest adekwatna do mojej erudycji, co koliduje z moimi imperatywami, czyli : SPIERDALAJ.
|
|
 |
' Jesteś jak wyspa nadziei w oceanie bezradności. ' ♥
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała przytulić Cię i powiedzieć: jesteś tylko mój..
|
|
 |
mówił 'zależy mi'. szkoda, że nie dodał 'na zrobieniu Cię w chuja' .
|
|
 |
podejdź, połóż dłoń lekko na lewo od środka klatki piersiowej, czujesz jak wali? to miłość.
|
|
 |
' Doceńmy więc to, co mamy. to najważniejsze. ' ♥
|
|
 |
Nie chciałam się do Ciebie przytulić, tylko chciałam zostać przytulona. Naprawdę nie widzisz różnicy?
|
|
 |
' Czasem już nie chcę tak, że daleko od siebie.. '
|
|
|
|