 |
czasem nie musieliśmy rozmawiać. witaliśmy się pocałunkiem, a dzień spędzaliśmy leżąc w ciszy na kwitnącej łące. milczeliśmy. bijące serca mówiły za Nas. kochaliśmy się. rozmowy i kłótnie zniszczyły tę miłość. a Ty ? kochasz, jeśli milczysz. / yezoo
|
|
 |
chciałabym gdzieś, gdziekolwiek, spotkać Cię z Nią. spojrzeć w Twoje oczy i znów zatopić się w ich głębi. oczarowałabym Cię spojrzeniem , a pokusiła ustami. a Ona ? Ona by się temu wszystkiemu przyglądała, po to by zrozumieć, że jesteś skazany właśnie na mnie. / yezoo
|
|
 |
i kolejny dupek wystawia mnie do wiatru. czy ja kurwa wyglądam jak żagiel?
|
|
 |
poznałam ja przez kumpelę. przedstawiłam się i w chwili, gdy podałyśmy sobie rękę krzyknęła : ' O jest, jest ! będę miała o jednego więcej znajomego na facebooku.' / yezoo
|
|
 |
- ej, a tak na poważnie.. - poważnie to się leży w trumnie. / yezoo
|
|
 |
wielu mówi, że byliśmy dla siebie stworzeni. inni, że nie byłeś mnie wart. Twoi kumple sądzą zapewne, że stać Cię na kogoś lepszego. siostra uważa, że jestem tą odpowiednią. a mama, że wreszcie poznała idealną synową. przechodnie na ulicy życzą Nam szczęścia. a nauczyciele w szkole wszystkiego najlepszego. i wiesz, wszystko byłoby tak fantastyczne, pomijając błędy przez nas dotąd popełnione. błędy niby małe, a jednak tak znaczące, by mogło już nie być Nas. / yezoo
|
|
 |
wiesz co się liczy ? dzwonek gdy stoisz przy tablicy .
|
|
 |
- ej, ile mogłeś mieć błędów na teście na naukę jazdy ? - 17 . - co kurwa? jakie 17 ? - ile mogłem, a nie ile można mieć ! / yezoo & kuzyn
|
|
 |
przecież w tych oczach była miłość. nie kłam więc, że wygasła. / yezoo
|
|
 |
a wiesz dlaczego łzy są słone ? bo są wypełnione żalem i bólem wspomnień . a przecież to nic fajnego ./ yezoo
|
|
 |
liczyłam na jakieś wsparcie z Twojej strony. na tą obiecywaną pomoc. i wiesz , znów stanęłam na Twoich nieszczerych zapewnieniach. / yezoo
|
|
 |
Najgłupszą rzeczą jaką można zrobić, to nie zrobić w życiu nic głupiego.
|
|
|
|