Ej, dobra, piszesz dzwonisz, spotykamy się. Rozumiem, że robisz mi nadzieje, ale po co? Żeby potem powiedzieć 'zostańmy przyjaciółmi'? Nie, dzięki, mam już psa i szczerze myślę, że on rozumie mnie bardziej niż Ty.
I boli , kurwa zajebiście boli kiedy postępujesz ze mną jak ze zwykłą marionetką , która robi praktycznie wszystko co byś chciał pociągając za odpowiednie sznurki .