 |
nadal nie wiem czego chcę, wciąż nie jestem niczego pewna, cały czas mam wątpliwości, ale wiem tylko, że jeśli będzie trzeba to bez Ciebie też dam sobie radę. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
nie ma Cie obok, a ja? a ja nie umieram, wcale nie. żyję i powiem Ci, że mam się całkiem dobrze. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Ty przez ten cały czas zadawałeś sobie pytanie czy jestem Ci potrzebna, nie usłyszałam odpowiedzi do teraz. ale nadszedł moment, kiedy to ja zastanawiam się czy jesteś mi potrzebny. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Zobacz jak wszystko 'pięknie' się jebie. Jak pierdolony domek z kart. / napisana
|
|
 |
Myślisz, że jest już lepiej, że wszystko powoli wraca do normy. Ba nawet ponad normę, ale nie. Za szybko wyciągnęłaś wnioski. Znów jest źle, znów wszystko się pieprzy. I chociaż nie wiadomo jak bardzo byś chciała żeby było dobrze, to pamiętaj, że w związku starać się muszą obydwie strony. / napisana
|
|
 |
i znów mamy tak perfekcyjnie wyjebane na siebie i kolejny raz już sama nic nie wiem. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Wiem, że gdyby to nie była miłość nas już dawno by nie było. / napisana
|
|
 |
dzisiaj brak mi sił na to by spojrzeć w Twoje oczy, by wtulić się w Twoje ramiona, by wymienić ze sobą kilka zdań. dzisiaj nawet to jest dla mnie za trudne. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Łzy. Nie powinnam płakać, ale łzy ciurkiem wypływają z moich oczu. Czuje, że tracę grunt pod nogami. Najgorsze uczucie. Łzy. Pozostawiają mokre ślady na mojej bluzce. Czuję się źle. Najciekawsze jest to, że nikt nie widzi, że coś jest nie tak. Nikt nie widzi mojego smutku. Może nie chcą widzieć? A może jednak nie mogą, bo sprytnie kryję go w sobie tworząc kolejną maskę? Może jestem w tym tak dobra? Skrzętnie dusze go w sobie, by wybuchnąć wieczorem, w poduszkę, w samotności. Łzy. Czasem przynoszą ulgę, ale chyba nie wtedy, gdy ukochana osoba potrafi tak ranić. Łzy. Tak bardzo boję się samotności, dlatego pomimo tego, że płaczę to zaciskam zęby próbując to wszystko przetrwać i poczekać aż szczęście wróci, bo najwyraźniej zrobiło sobie wolne. / napisana
|
|
 |
Powiedz mi, dlaczego czuję się taka samotna? / napisana
|
|
 |
Tęsknota aż wylewa się ze mnie. Nie radzę sobie z nią, nie potrafię funkcjonować bez Ciebie. Ale jeszcze kilka dni, jeszcze kilkadziesiąt godzin a nasze ciała spotkają się tworząc spójną całość. / napisana
|
|
 |
jeśli wiesz, że nigdy nie będę dla Ciebie kimś więcej, niż ta masa dziewczyn przede mną, że już nigdy serce nie będzie Ci biło tak szybko, gdy będę blisko, jak wtedy, że już nie potrafisz spojrzeć na mnie jak za pierwszym razem, że i tak nie jesteś w stanie poczuć do mnie czegoś więcej, to może lepiej jak się pożegnamy. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
|