Nie rozumiem swojego mózgu, a Ty rządasz ode mnie, abym zrozumiała serce. Rozumiesz, że to niemożliwe? Serca nie da się zrozumieć, serce trzeba poczuć. / fadetoblack
Jesteś moją depresją a zarazem ożywieniem. Gdy przypominam sobie Twój uśmiech i entuzjazm do życia połączony z roztrzepaniem, problemy choć na minutę znikają. Szkoda, że potem wraca rzeczywistość.
Co mi się w nim podoba? A skąd ja mam to do cholery jasnej wiedzieć? Nie jestem Duchem Świętym żeby wiedzieć takie rzeczy. Zaraz. Ja powinnam wiedzieć takie rzeczy? Cholera.