 |
|
jego obecność przy moim boku była czymś naturalnym. był obok niezależnie od każdej sytuacji. głęboko w pamięci zapadały mi wszystkie chwile, nawet te nieistotne, błahe. dobrze wiem, w jaki sposób trzyma długopis, jak śmiejąc się marszczy nos i jak patrzy, kiedy mówi o czymś co kocha. to piękne, że kiedy otwierałam oczy budząc się ze snu, widziałam jego twarz, która zapewniała mi ogromne poczucie bezpieczeństwa. czułam, że w końcu mam dla kogo żyć. był cudowną formą uzależnienia. poznanie jego osoby było najbardziej wartościowym darem, jaki kiedykolwiek dostałam. nikogo w moim życiu nie pokochałam tak mocno. już rozumiesz, dlaczego nie mogę zapomnieć?
|
|
 |
|
staliśmy na moście. woda obijała się o mury konstrukcji. bałam się. moje ciało przeszywał tak rażący dreszcz, że miałam ochotę wtulić się w ciebie i nie puścić. usiadłeś na barierce. prosiłam cię, żebyś zszedł, bo się martwię. olałeś to. miałeś w dupie fakt, że mam serce w gardle. miałeś w nosie myśl, że moja pikawa bije z prędkością słońca. nie obchodziło cię nic. wydusiłeś z siebie ciche słowa, że mnie kochasz. miałeś świadomość, że jestem z kimś innym. wiedziałeś, że jednak coś do ciebie czuję. starałeś się zapanować nade mną. chciałeś bym mogła zaufać tobie bez granic możliwości. byłam głupia, zaufałam. a ty zacząłeś się śmiać i powiedziałeś, że to żarty. ze łzami w oczach rozbiegłam się i wypadłam przez barierkę. czułam ból. ból w sercu, którego nie da się opisać. wiedziałam, że ranię siebie i osobę, którą kochałam nad życie, dla chłopaka, który chciał wypróbować moją naiwność. udało mu się. udało mu się zniszczyć wszystko.
|
|
 |
|
Pamiętaj, że gdzieś tam wciąż czeka na Ciebie ta 'zwykła', nieśmiała dziewczyna.. Jej wciąż zależy.. Ona pamięta...
|
|
 |
|
Kiedyś wszystko było dla niej bardzo łatwe. Była niezależna, wolna i zawsze przejmowała się innymi ludźmi. Mogła śmiać się, krzyczeć, drwić z wszystkiego i wszystkich, a nikt i tak nie zwróciłby na to uwagi. Teraz zamknęła się w sobie i żyje swoim życiem. Nie patrzy na innych, bo zrozumiała, że kiedyś i tak czas się będzie z nimi pożegnać.
|
|
 |
|
zasypiając zawsze wyobrażam sobie jak by to było jak byś kładł się ze mną i głaskał po ręce. zapewne wspaniale.
|
|
 |
|
chcę się wyspać, więc nie wysyłaj mi wiadomości w środku nocy, skoro nie muszę ewakuować się z łóżka. nie podchodź znienacka - tak dla swojego dobra, bo nie wykluczam, że przypadkiem mogę zaliczyć łokciem Twój nos. nie całuj mnie ciągle, nie łap non stop za rękę i nie mów za dużo uczuciach. na powitanie muśnij tylko wargami mój policzek, szepnij do ucha jakieś proste 'cześć', i chodź czasem ze mną ramię w ramię bez splatania dłoni, i uśmiechaj się tylko dla mnie. wystarczy - oddam Ci serce.
|
|
 |
|
Dzwonek jest dla nauczyciela a nie dla ucznia. - To my wyjdziemy, a pani w spokoju go sobie posłucha.
|
|
 |
|
Założę się, że nie będzie pamiętał połowy rzeczy, o których ja nigdy nie zapomnę.
|
|
 |
|
' Po szyje w chmurach, po kolana w marzeniach. '
|
|
 |
|
'Nigdy nie bój się próbować czegoś nowego... Pamiętaj - amatorzy zbudowali Arkę, profesjonaliści Titanica.'
|
|
 |
|
Magią muzyki, jest to, że każda piosenka przypomina Ci jakąś chwilę w życiu.
|
|
|
|