głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xtysiaa

Przecież my nawet nie mieliśmy siebie w planach.

zakochanawnim dodano: 8 kwietnia 2013

Przecież my nawet nie mieliśmy siebie w planach.

Tylko Ty potrafisz rozszyfrować co mnie gryzie  nawet gdy jesteś tak daleko.

zakochanawnim dodano: 8 kwietnia 2013

Tylko Ty potrafisz rozszyfrować co mnie gryzie, nawet gdy jesteś tak daleko.

Jesteś jak moje serce  bo żyć bez Ciebie nie mogę.

zakochanawnim dodano: 8 kwietnia 2013

Jesteś jak moje serce, bo żyć bez Ciebie nie mogę.

Jesteś jak moja dusza bo wiesz o mnie wszystko.

zakochanawnim dodano: 8 kwietnia 2013

Jesteś jak moja dusza,bo wiesz o mnie wszystko.

Kochaj mnie tak jakby to był pierwszy raz.

zakochanawnim dodano: 8 kwietnia 2013

Kochaj mnie tak jakby to był pierwszy raz.

To On przytulajac mnie sprawia ze jestem w 7 niebie  jego ramiona są dla mnie jak najlepsze pasy bezpieczeństwa  to on ma   najslodsze usta na świecie ktore całowałabym godzinami  to jego głos jest najpiękniejszą melodia dla moich uszu  to w jego   oczach widze miłość ktorą mnie darzy. Dla mnie to własnie On jest wyjątkowy  to On jest moim chodzącym ideałem.

zakochanawnim dodano: 8 kwietnia 2013

To On przytulajac mnie sprawia ze jestem w 7 niebie, jego ramiona są dla mnie jak najlepsze pasy bezpieczeństwa, to on ma najslodsze usta na świecie ktore całowałabym godzinami, to jego głos jest najpiękniejszą melodia dla moich uszu, to w jego oczach widze miłość ktorą mnie darzy. Dla mnie to własnie On jest wyjątkowy, to On jest moim chodzącym ideałem.

Ona: Nie będę się do Ciebie odzywać do końca życia!  On: Ale na ślubie powiesz 'tak' czy napiszesz na kartce?

zakochanawnim dodano: 8 kwietnia 2013

Ona: Nie będę się do Ciebie odzywać do końca życia! On: Ale na ślubie powiesz 'tak' czy napiszesz na kartce?

Nawet w tych kłótniach  wyzwiskach i przekleństwach było czuć  że nam zależy.

zakochanawnim dodano: 8 kwietnia 2013

Nawet w tych kłótniach, wyzwiskach i przekleństwach było czuć, że nam zależy.

Uzależniona od Jego sposobu patrzenia w jej oczy.

zakochanawnim dodano: 8 kwietnia 2013

Uzależniona od Jego sposobu patrzenia w jej oczy.

Całuj mnie tak jak by grunt pod nogami miał mi się stopić.

zakochanawnim dodano: 8 kwietnia 2013

Całuj mnie tak jak by grunt pod nogami miał mi się stopić.

 2  znaleźliśmy się niebezpiecznie blisko siebie. pogłaskał mnie po policzku.  nadal jesteś niezdarą  a tak właściwie nic się nie stało?  nie  zupełnie nic. zaczęliśmy rozmawiać. chemia między nami nadal nie wygasła mimo miesięcy spędzonych osobno. gdy pocałował mnie z nieukrywaną namiętnością  myślałam  że śnię. uwierzyłam w prawdziwość naszego uczucia. zaufałam miłości.

waniilia dodano: 8 kwietnia 2013

[2] znaleźliśmy się niebezpiecznie blisko siebie. pogłaskał mnie po policzku. -nadal jesteś niezdarą, a tak właściwie nic się nie stało? -nie, zupełnie nic. zaczęliśmy rozmawiać. chemia między nami nadal nie wygasła mimo miesięcy spędzonych osobno. gdy pocałował mnie z nieukrywaną namiętnością, myślałam, że śnię. uwierzyłam w prawdziwość naszego uczucia. zaufałam miłości.

 1 usiadłam na murku i obserwowałam go  gdy inni nie patrzyli na mnie. był taki idealny. jego ciemne włosy były roztrzepane i z pewnością potrzebowały fryzjera.  wygłupiał się z chłopakami  nie widziałam ich tak dawno  od rozstania ograniczyłam z nimi kontakty. był zupełnie taki jak wyobrażałam go sobie w snach. w końcu przyłapał mnie na tym  iż nie spuszczam z niego wzroku i posłał mi swój firmowy uśmiech  zauroczył mnie swoim blaskiem  prawie zemdlałam. zbliżała się noc. mieszkaliśmy blisko siebie. bałam się ciemności. musieliśmy wrócić razem do domu. próbowałam odwlec tą chwilę  poprosić kogoś innego by odprowadził mnie chociaż kawałek  ale chłopcy poprosili go by się mną zajął  a on przystał na to bez wahania. szliśmy milcząc. niebo było pełne gwiazd  podziwiałam jego piękno  gdy nagle potknęłam się  a on złapał mnie.

waniilia dodano: 8 kwietnia 2013

[1]usiadłam na murku i obserwowałam go, gdy inni nie patrzyli na mnie. był taki idealny. jego ciemne włosy były roztrzepane i z pewnością potrzebowały fryzjera. wygłupiał się z chłopakami, nie widziałam ich tak dawno, od rozstania ograniczyłam z nimi kontakty. był zupełnie taki jak wyobrażałam go sobie w snach. w końcu przyłapał mnie na tym, iż nie spuszczam z niego wzroku i posłał mi swój firmowy uśmiech, zauroczył mnie swoim blaskiem, prawie zemdlałam. zbliżała się noc. mieszkaliśmy blisko siebie. bałam się ciemności. musieliśmy wrócić razem do domu. próbowałam odwlec tą chwilę, poprosić kogoś innego by odprowadził mnie chociaż kawałek, ale chłopcy poprosili go by się mną zajął, a on przystał na to bez wahania. szliśmy milcząc. niebo było pełne gwiazd, podziwiałam jego piękno, gdy nagle potknęłam się, a on złapał mnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć